Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zywałswobodną,inteligentnąrozmowę.Niebyłamnieśmiała,alenacośta-
kiegowtedyniebyłamwstaniesięzdobyć.
NajednymztychfestiwaliznalazłamsięjakolaureatkaInagrodywkon-
kursienaesejpodtytułemMójHamlet.Odkryliśmyjeszczejednąpłaszczy-
znęwspólnotyfascynacjeHamletem,awkonsekwencjiSzekspirem,która
wkońcuzbliżyłanasjakoczłonkówPolskiegoTowarzystwaSzekspirow-
skiego.
Wieśćniosła,żeAndrzej,zwłaszczapowinie,znakomicierecytujesłynny
monologHamleta„byćalboniebyć”.Miałamokazjęgousłyszećwjego
domu,naprzyjęciuimieninowym,gdydobrzepopółnocywlazłnastół
wjadalniizemfaząodgrywałHamleta.Oklaskiwaliśmygoentuzjastycznie.
PonoćjegoBabciaodchorowałaimieninowaimprezę.Żartobliwietwier-
dził,żezzemstyzanocneekscesypostawiłatalerzzobiademnajegorefera-
cie,którysiętrochęzatłuścił.
Jeszczejednowspomnieniezczasówstudenckich.KażdyIIIrokpoloni-
stykiorganizowałwówczascorokusłynneBalePolonistów.Odbywałysię
onewauliszacownegogmachuWSP
,zlicznymudziałemkadryprofesor-
skiej.Ambicjąorganizatorówbyłoprzygotowaniewystrzałowegoprogramu
artystycznego.Wpadliśmynapomysłzorganizowaniakabaretuześpiewami
itańcami,atematempisanychprzeznaswierszykówitekstówpiosenekbyli
nasiwykładowcyiprowadzoneprzeznichzajęcia.Chybaudałynamsięte
wierszykiipiosenki,boprofesorowie,wtym(jeszczedoktor)MariaJanion,
bylizachwyceni.Andrzej,jedynynaszartysta,wcylindrzeibiałymfanta-
zyjniezarzuconymszaliku,recytowałekspresywniequasi-romantycznąbal-
ladęo„wzięciubaru”irozpaczliwychjękachbufetowejGieni.Smukły,gib-
ki,długonogi,zładnymgłosempląsałpełenwdzięku.ŚlicznaKasiaSobol
(pracowałapotemwTelewizjiGdańsk)tańczyłaniezrównanietwista.
Pozajęciachnauczelnichodziłosięnapiwodokawiarni„Morskiej”przy
ulicyGrunwaldzkiej,gdzieAndrzejroztaczałswójtowarzyskiwdzięk.Był
miły,dowcipny,życzliwy,choćnierazirytującyswoimegocentryzmem.Na
seminariumdoktorskimprowadzonymprzezprofesorMarięJanionbywał
rzadko.Jeździłdoniejdodomu,doWarszawyi,jakmówiła,„wyciskał
zniejwszystkiesoki”.Pracującwtelewizji,załatwiłjejjakieśnagraniewgo-
dzinachseminaryjnych,amyczekaliśmynaprzybycienaszejpromotorki
bardzoztegoniezadowoleni.Nanaszewymówkiodpowiedział:„Janionjest
dlamnie,niejadlaniej”.
Byłzpewnościąbardzozdolny,pracowity,konsekwentnywdążeniudo
celu,umiejętniekierowałswoimżyciemzawodowymikarierą.Miałswoisty
wdziękiumiałoczarowywaćtych,naktórychmuzależało.Byłteżwierny
14