Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zdobywałamichzaufanie,budowałamwiedzę
idokumentację.Odsamegopoczątkukierowałamsię
jednązasadą:moimrozmówcompoświęcammaksimum
uwagiiprzedewszystkimsłucham.Nielubięsłowa
„wywiad”,wolę:„rozmowa”.Pracujętak,abymój
rozmówcachciałsięzemnąspotkaćkolejnyraz.
KiedyszefkanałuTVNFabułaMaciejŚwierzawski
zaproponowałmirobienieprogramu,wktórymbędę
mogłarozmawiaćznajwybitniejszymipolskimiaktorami
oichdrodzezawodowej,pomyślałam,żetospełnienie
moichzawodowychmarzeń.Dodatkowymwyzwaniem
byłaformuła.Programmiałbyćrealizowanywsali
kinowejlubteatralnej,zudziałempubliczności,głównie
młodzieży,któratakżeinteresujesięsztukąaktorską.
Wciągukilkudniznalazłammiejsce,którewydało
misiędotejformułyidealne—WarszawskąSzkołę
Filmową.BogusławLindaiMaciejŚlesickibezwahania
powiedzieli:„Róbcie”.Izrobiliśmy.Kiedypółroku
późniejzjeszczewiększymentuzjazmemnapropozycję
współpracyzareagowalirektorAkademiiTeatralnej
WojciechMalajkatidziekanWydziałuAktorskiego
MarcinPerchuć,mojaradośćbyłapodwójna.
Szkołafilmowa
dałamimożliwośćrozmowy
zaktoramiotym,codlanichsamychnajważniejsze.
Oichpracy,pasji,filmachispektaklach.Opowiedzieli
mi,jakwspominajączasspędzonywszkole,czegosię
tamnauczyliijakieautorytetyspotkali,aleteżjakie
przeżylirozczarowania.Czybroniąswoichpostaci,gdy
przyjdzieimgraćskrajniezłychbohaterów,czypotrafią
wejśćwrolę„napstryk”,czymiędzyujęciamizabawiają
kolegówzplanuanegdotami,czyteżpotrzebują
totalnegoskupienia.Ilerazynaplaniemusieliumierać,
ilerazysiękochać.Zczegozrezygnowalidlaroliijaką
cenęprzyszłoimzapłacićzasukces.Przedewszystkim
jednak—czymjestdlanichtenzawód.Zawód,
októrymAgnieszkaHollandwjednymzodcinków
Szkołyfilmowej
mówi,żejestzewszystkich„najbardziej
wielkoduszny,dlategożeaktordajezsiebienietylko
swojąfizyczność,aletakże—conajtrudniejsze—swoje