Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
botwierdzi,żetylkoTyumieszjedobrzewysuszyć.Nie
wystarczy,żebyśmniezapewniał,żetapaniczypanna
nicCięjużnieobchodzi,żesięzniąniespotykasz,żenic
dlaCiebienieznaczy,żemiałeśpoprostujakiśkryzys,
któryjużminął.Musiszmipowiedzieć,ileonamalat,jak
sięnazywa,czystudiuje,czypracuje,czynicnierobi.
Mogęsięzałożyć,żetoonapierwszaCiępocałowała.Nie
jesteśztych,cosięzczymśtakimwyrywają,wiem,
żejeślisięCiebieniesprowokuje,tosamnanicsięnie
zdobędziesz.Aterazjesteśzamroczony,widziałamTwój
wzrok,kiedymimówiłeś:„Przespałemsięzinną
dziewczyną”.Chceszwiedzieć,cootymmyślę?Myślę,
żechybajeszczeniezdajeszsobiesprawy,comizrobiłeś.
Zrozum,żejaterazczujęsiętak,jakbyśzemniepowoli
wyciągał,wyciągałiwyciągałwszystko,comam
wśrodku.
2.
Kiedyczytam,comipiszesz,odnoszęwrażenie,
żejestemkatem,aTyofiarą.Ategoniezniosę.Staram
się,jaktylkoumiem,wymuszamnasobiewięcej,niż
możeszsobiewyobrazić,itoTymiałbyśbyćofiarą?
Dlaczego?Dlategożezaczęłamtrochęgłośniejmówić,
dlategożerzuciłamdzbankiemzwodą?Musiszprzyznać,
żemiałampowody.Pojawiłeśsiębezuprzedzenia,anie
byłoCięwdomuprawiemiesiąc.Wydawałeśmisię
spokojny,nawetczuły.Pomyślałamsobie,żeniejestźle,
żejużsiępozbierałeś.Tymczasemjakgdybynigdynic
powiedziałeś,żetaosoba,którajeszczeczterytygodnie
temuzupełnieCięnieinteresowałaaktórejuprzejmie
postanowiłeśprzywrócićimię,nazywającLidiąjest
terazdlaCiebietakważna,żeniepotrafiszbezniejżyć.
Jeśliniebraćpoduwagętejjednejjedynejchwili,kiedy
wspomniałeśojejistnieniu,rozmawiałeśzemnątak,
jakbyśmiprzekazywałpoleceniesłużbowe,aja
powysłuchaniumiałammiećdopowiedzeniatylko:Tak
jest,zgadzamsię,idźdotejLidii,serdecznieCidziękuję
ipostaramsięniesprawiaćCijużżadnychkłopotów.
Kiedyjednakspróbowałamjakośnatozareagować,