Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział1
Osztucznejinteligencji
JarosławChudziak,TomaszGambin,PiotrGawrysiak,Mieczysław
Muraszkiewicz
Niniejszyrozdział,stanowiącywstępdoksiążki,zawieraujętywformie
esejuryshistorycznysztucznejinteligencji,wybórzagadnieńiproblemów
podejmowanychwramachtejdyscyplinyorazprzykładyjejzastosowań.
Jakąkolwiekdyskusjęnatematsztucznejinteligencjiwypadarozpocząć
odzdefiniowaniasamegopojęciainteligencji(ang.intelligence).Rozumie-
nieintuicyjne,wystarczającedotego,bysłoweminteligencjaposługiwać
sięwmowiepotocznej,niebędzietuwystarczające.Niezbędnajestdefi-
nicjaformalna,niestetytakawgruncierzeczynieistnieje.Odwielujuż
dekadspecjaliścipsychologowie,filozofowieczyneurolodzyniemogą
zgodzićsięodnośniedotego,czymonajestwswejistocie.Dośćprzyto-
czyćtuchoćbyklasyfikacjępsychologaHowardaGardnera,któryjużwla-
tach80.ubiegłegowiekupostulował,słowointeligencjajesthomonimem.
Wedługniegoistniejebowiemniejeden,leczwielerodzajówinteligencji,
itorozłącznychfunkcjonalnie.WedługGardneramożemyzatemrozważać
inteligencjęmatematyczną,interpersonalną,lingwistycznączymuzyczną.
Koncepcjataniezostałapowszechnieprzyjętaprzezówczesnyświatnauki,
conieprzeszkodziłojejzaistniećwprzestrzenimedialnejzaśkonsensu-
sudotyczącegopojęciainteligencjiśrodowiskuhumanistykinieudałosię
wypracowaćpodzieńdzisiejszy.Książkataniejestjednakdziełemprze-
znaczonymdlahumanistów,jesttopodręcznikdlainżynierów.Możemy
zatempozostawićpsychologomdylematyizastanowićsiętu,czympojęcie
inteligencjijestdlainżyniera.Inżynieriawywodziswąhistorięodstarożyt-
ności,toteżpomocnemożebyćwtymwzględziesięgnięciedołaciny.Łaciń-
skiesłowointelligentia,oznaczająceumiejętnośćpojmowaniairozumienia
1