Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ZDECYDUJ,DLACZEGONAPRAWDĘSIĘSPOTYKACIE
prawiesiedemdziesiątlatzdążyłoulecrytualizacji.Zapoczątkowa-
nojew1946
14
rokuidotyczyłoonoartykułówmającychpojawić
sięnastępnegodnianapierwszejstroniegazety.Niegdyśbyłojed-
nymznajważniejszychwydarzeńwświeciemediów,gdyżdobór
materiałówwnTimesie”wpływałnakształtowanieopiniiwskali
globu.Okazałosięjednak,żekolegiumtoniebyłowżadnejmierze
dostosowanedopotrzebwspółczesnejredakcjiiczytelników.
Wczasachświetnościcelspotkaniabyłjasny,aformatistruk-
turaorganiczniezniegowynikały.Kolegiumskładałosięzdwóch
sesji,ogodzinie10.00i16.00,podrugiejznichkierownictwoogła-
szałodobórartykułównanjedynkę”
.Odlatdziennikarzenaradzali
sięwsalikonferencyjnejnadrugimpiętrzesiedzibynTimesa”,za-
siadającwokółmasywnego,drewnianegostołuprzywołującegona
myśllegendęorycerzachkrólaArtura.Wpomieszczeniukłębiło
sięokołotrzydziestkiredaktorów,którzypoprzybyciuzaczyna-
linagitację”narzeczswoichtekstów,perorując,czemuakuratich
artykułomnależałasięnjedynka”
.
-Poszczególnedziałyprzynosiłydarywpostacinajlepszych
historiiiskładałyjewofierzekapryśnymolimpijskimbogom.Na-
stępowałwerbalnybój,nauczestnikówspadałgradpytań,na
koniecbataliiokazywałosię,ktomógłwrócićztarcząiczyjeteks-
tymiałyzatryumfowaćnapierwszejstronie-wspomniałmijeden
zredaktorów.
Ponieważspotkaniepowtarzałosięjakwzegarku,dekadapo
dekadzie,nabrałocechrytuału.Uczestnictwownimbyłooznaką
wyróżnienia,stałosięchrztembojowymdlapoczątkującychdzien-
nikarzy.KiedydonTimesa”dołączalinowireporterzy,zapraszano
ichdoudziałuwroliobserwatorów.nKolegiumredakcyjneo16.00
urosłodorangilegendy”-napisałKyleMassey,redaktornTimesa”
.
NawetnimprzyszłyczasyBaqueta,przygotowywaniekolegium
mijałosięzcelem-grosczytelnikówniekupowałojużgazety,
13