Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żeowszem,istniejąkosztowneprzedmioty,aleźródłem
orazprzyczynązawiściipożądaniawyłącznienasze
onichwy​obrażenia(XI).
FRAG​MENTI
Odtego,coso​bie
[…]
wy​obrażasz,za​wisłtwójsposób
myśle​nia.Du​szabo​wiembar​wisięwy​obrażenia​mi.
(Ma​rekAu​re​liusz,
Roz​myśla​nia
,V.16)
KO​MEN​TARZ:Otofundamentalnazasada,odktórej
zaczynasięnietylkonaszpierwszyrozdział,aleteżcały
stoicyzm:naszsposóbmyślenia,funkcjonowanie
wświecieipodejmowaniewnimdziałań,zależą
wpierwszymrzędzieodtego,jaktenświatwidzimy,
zależąod
wy​obrażeń
,którenajegotematsobie
tworzymy.Ściślejibardziejpodręcznikowomożnatoująć
tak:każdenaszeodniesieniesiędoświata(naprzykład
jakieśdziałanielubdecyzja)poprzedzonejestpewnym
aktem
myślo​wym
,zachodzącymwsposóbmniejlub
bardziejuświadomiony.Innymisłowy,wszystkozaczyna
sięodpomyśleniaosprawachwpewienokreślonysposób
iwydaniaonichpewnejopiniirobimytonawetwtedy,
gdyniezdajemysobieztegosprawy.Wydaniesądów
iopiniijestrównoznacznezwytworzeniemsobie
pewnychwyobrażeń,któretowyobrażeniastanowiątreść
naszegodoświadczenia.Towłaśniejestpodstawowa
zasada,odktórejzaczynasięstoicyzm:
żyje​my
wświe​ciewy​obrażeń,nierze​czy
.
Stoicynietwierdząbynajmniej,żenieistnieją
tedobrzeznanenamrzeczy,takiejakdrzewaigwiazdy,
falenamo​rzu,plot​kiipo​chwały,sławainiesława,pamięć
ludzkaizapomnienie.Oneistniejąniepodważalnie,ale
wpewnymoddaleniuodnas.Nieoddziałująnanas
bezpośrednio.Jesteśmyodnichodizolowanimiękkim
kokonemwyobrażeń,któryotaczanasipośredniczy
wdoświadczaniuświata.Tylkozwyobrażeniamimamy
bez​pośred​ni,re​al​nykon​takt.
Brzmitotrochęjakparadoks.Bowyobraźmysobie,
żewpięknyletnidzieńopalamysięnaplaży:czujemy