Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wszystkotowyjdzienieborakowinadobre.
Trudnobyłowynaleźćchłopcujakieśzajęcie.Wyglądał
nadelikatnegoibyłładnymimoopuszczonejbezmyślniedolnejwargi.
Dziękiświetnemubrytyjskiemusystemowiprzymusowegonauczania
umiałczytaćipisać,wczymnieszczególnywygląddolnejwargi
munieprzeszkodził.Leczpracującjakogoniec,nieosiągnął
powodzenia.Zapominał,wjakimceluzostałwysłany,azprostejdrogi
obowiązkułatwosprowadzałygoprzynętywpostacizbłąkanychkotów
ipsów,zaktórymisnułsiępowąskichuliczkachprowadzących
nacuchnącepodwórza.Wpatrywałsięzotwartymiustamiwsceny
uliczne,narażającnaszwankinteresyswegochlebodawcy;pochłaniały
gotakżedramatyprzewróconychkoni.Grozaigwałtownośćtychscen
wyrywałymuniekiedyzustprzenikliwekrzyki,gdystałwśródtłumu,
atłumnielubi,abyodgłosybóluprzeszkadzająmuwspokojnym
rozkoszowaniusięnarodowymwidowiskiem.Kiedypoważny,
opiekuńczypolicjantodprowadzałSteviego,okazywałosięczęsto,
żenieborakzapomniałprzynajmniejnapewienczasgdziemieszka.
Zapytanynagle,zaczynałsięjąkaćdoutratytchu.Kiedycoś
gozaskoczyłoizakłopotało,zezowałwokropnysposób,alenie
miewałżadnychataków(cobyłopocieszające).Wdzieciństwiemógł
zawszesięschronićzaspódniczkęsiostryWinnie,uciekającprzed
naturalnymiwybuchaminiecierpliwościzestronyojca.
SkądinądmożnabyłoSteviegopodejrzewać,żetaiwsobiecałe
mnóstwobezczelnychpsot.Gdyskończyłlatczternaście,przyjaciel
jegozmarłegoojca,agentzagranicznejfirmywyrabiającej
skondensowanemleko,nastręczyłchłopcusposobnośćrozpoczęcia
kariery,dającmuwbiurzemiejscegońca.Tymczasemwpewne
mglistepopołudnieokazałosię,żeSteviepodczasnieobecnościszefa
zacząłpuszczaćfajerwerkinaklatceschodowej.Wypuściłjedną
podrugiejcałąserięwściekłychrakiet,gniewniewirującychsłońc,
głośnowybuchającychszmermeliisprawamogławziąćobrótbardzo