Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przyszłokilkumłokosówwtwoimwieku,niczegosobieprzystojniaki.
Zaracięzktórymwyswatamyibędziezałatwione.Niematojakmąż
tramwajarz.Samawiesz,jakiemoroweznaschłopy!–Zadzwonił,
ciągnączalinkę,byostrzeczarównopasażerów,jakiprzechodniów
przedodjazdem.
Trzasnąłlejcami,konieruszyłyitramwajpotoczyłsięposzynach
przyakompaniamenciezgrzytania,stukotówiłomotu.Hankanawetnie
musiałasięgaćdobarierki,bysięprzytrzymać.Balansowałacałym
ciałemzupełnienieświadomie.Czułasięwtramwajuniczymżeglarz
nałodzi.Ludziniebyłozbytwielu,wniedzielnepołudniemałokto
podróżował,niepracowaływszakfabrykianiwarsztaty,nie
funkcjonowałysklepyanitargowiska.Mogłaswobodnierozmawiać
zwujeminieprzejmowaćsięciekawskimispojrzeniamipasażerów.
–Wujekopowie,cociekawegonamieście–rzuciła.–Jakaś
awanturasięniewydarzyła?Studentysięniebuntują,robotnicynie
rozrabiają?
–Studentysązasadniczospokojniejsze,odkądMoskaleodwołali
kuratoraApuchina,arobotnicyniemajączasunarozrabianie,
bowiesz,jakjest,myszo,klepiąbiedę.Wzasadziewszystko
postaremunamieście.Ludziekulturalnerozkoszująsięjeszcze
koncertamimistrzaPaderewskiego,którendałunastrzykoncerta.Tyli
żewratuszu,adotegojeszczejeden,parexcellencewytworny,
nabankieciewResursieKupieckiej.Mogligoposłuchaćcoprawda
tylkoszanownepaństwo,aniebylechamy.Ale!Odtejwytworności
sąidobreefekta.Mistrztyleforsyzatograniedostał,żeserce
muzmiękli,zaczempodarowałbiedociewarszawskiejichorym
dzieciomprawiesześćsetrubli!
–Uuu!Kupaforsy–westchnęłaHanka,którazarabiałaczterdzieści
pięćrublimiesięcznie.
–Płakaćniemacozapięknąsztukąmuzyczną,bodlatakichjak
mysąkatarynkinapodwórkachiteatrzykiogródkowe,ewentualnie
potańcówkiwniedzielenaBielanach.Panie,niepchajsiępantak!
Kobietęstarszązagnieciesz!–Wujekwychyliłsięzeswego
stanowiska,zauważywszyjakieśniepokojącezagęszczeniepasażerów
przydrzwiach.–Cozaludzienieużyte,prędzejmniewątrobazgnije,
nimsiękiedyśkulturynauczą.Nowłaśnie,wczorajnaBielanachbyło
tylenarodu,żeomałodozgnieceniadziatwywtłumieniedoszło.
Dostraganówsiępchali,naparkietsiępchali,przedscenę
zkabaretamisiępchali,powatycukrowe,poobwarzanki,porybki,
pokiełbaski,ażpiwaztegowszystkiegowkarczmachbielańskich