Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
którejmożejajużwtedyzazdrościłem,adzisiajjakoautortylu
książek,októrychtyluludzimówi,żeprawieniezrozumiałe,
muszępowspominaćzpewnączułością.MianowiciePietrzak,
przynajmniejtojestwspomnieniemojeztamtegowieczoru,
miałidealnązdolnośćmówieniaorzeczachnajtrudniejszych,
wsposóbjakkolwiekdoskonaleprecyzyjny,alewsposóbprosty
izrozumiałynawetdlategotypupań,któregoprzyprowadziły
natozebranie.
Otóż,onwłaśniezaatakowałmnie,wtedypotymmoimwystą-
pieniupt.Naprogunowegośredniowiecza.Owszem,wdyskusjiata-
kowanomniebardzomocno,atakowano,oczywiście,zpobudek
ideologicznychzprawaizlewa,dotegobyłemprzyzwyczajony,
aleniktnieośmieliłsięzaatakowaćstronyerudycyjnej.Jedynym
byłwłaśniePietrzak,alewtymjegoatakubyłapewnawspania-
łomyślność.Możesłowopolskieflwspaniałomyślność”niejest
takiedobrejakflgénérosité”12,botobyłozarazemjakbypewne
rozgrzeszenie.Onuważał,żemojaerudycjawystarczynapowie-
ściopisarza.Źlesięstało,żeautorAecjuszawystąpiłzodczytem
opretensjachdofilozoficzności,historiozoficzności,jakimbyłmój
ówczesnyodczytpt.Naprogunowegośredniowiecza.
ZapewnecizPaństwa,którzypamiętajądobrzeAecjusza,
przypominająsobietenrozdział,gdziePelagiaiBonifacyjuż
wpobliżuzwłokśw.Augustyna13.Pietrzakjakgdybydawałmido
zrozumieniapanakuratwystarczającoznairozumiefilozofię
św.Augustyna,żebystworzyćrozdziałpowieściowydającymoż-
nośćczytelnikomzrozumiećwielkośćśw.Augustyna,itojestdla
panawystarczające.
Idzisiajpotylulatachczyniejestczymśwyjątkowoparadok-
salnymprzyznanieminagrodywłaśnieim.Pietrzaka.Wydajemi
się,żejestinaczej,żePietrzakwłaśniewtedyjakgdybydałmito
prawo,któregojadomagamsiędlasiebiezawszeidziś.
12générosité(franc.)Ihojność,wspaniałomyślność,szlachetność,pobłaż-
liwość’.
13Zob.T.Parnicki:Aecjusz,ostatniRzymianin.Wyd.3.Warszawa1956,s.156–
177(podrozdział1rozdziałuIVpt.Rywal).
38