Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WILLIAMH.MEADOWCROFTITHOMASEDISON
nadjakimśmechanicznymzagadnieniemjestwzięcieleżącego
najbliżejkawałkapapieruizrobienierysunków.Niemadnia,
żebyczegośnienarysował.Ogromnaliczbanotatek,którychjest
autorem,zawieratysiącetakichszkiców.
Jegosiostra,którawpóźniejszymokresieżyciastałasiępanią
TannieEdisonBailey,posiadałazkoleiwieleumiejętnościlitera-
ckichispędzaładużoczasunapisaniu.
Jakodzieckowielkiwynalazcaniebyłwcalezbytsilnyimiał
delikatnywygląd.Jegogłowabyłakształtna,alebardzoduża
ipodobnomiejscowilekarzeobawialisię,żemożemiećprob-
lemyzmózgiem.
Zewzględunarzekomądelikatnośćniepozwolonomurozpo-
cząćszkołytakwcześnie,jakpozostałymdzieciomakiedyjużdo
niejposzedł,niepotrwałotozbytdługo.Zwyklebyłnajsłabszym
uczniemwklasie,anauczycielopisałgokontrolującemuszkołę
wizytatorowijakoraczejtępegochłopca.
Czytelnikmożesobiewyobrazićoburzeniejegomatkipo
wysłuchaniuopiniitegonauczyciela.Znałaiobserwowałaswoje
dzieckozbliskaiwiedziała,żemaumysłnadzwyczajotwarty
itwórczy,znacznieprzewyższającyumysłyinnychdzieci.Posta-
nowiławięczabraćgozeszkołyisamagokształcić.
NaszczęściepanEdisonmiałmatkę,którabyłanietylko
kochająca,uważnaimądra,alejednocześniedobrzewykształ-
conaiambitna.Zjejdoświadczeniawpracynastanowisku
nauczycielkiwynikało,żebyławstaniedaćmulepszewykształ-
cenieniżto,cooferowałomulokalneszkolnictwo.
Podjejopiekąchłopiecwykształciłsurowenawykiiwyczucie
dobrejliteratury,którepozostałymudodziś.Jestonczytel-
24