Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przepraszam
Dziśchcęwasmocnoprzeprosić.
Stojęprzedwamiskruszony.
Zawszystkieniemojewiersze,
Zawszystkieniemojemyśli.
Wybaczciemi,żeniczymzłodziej
kradłemczasamioświtaniu
baśnietysiącajednejnocy
iresztkisnówzapamiętanych.
Kradłemzproroków,mędrców,wieszczy,
nawetzwędrówkiapostołów.
Zmuzykiroztrzepanychświerszczy,
zjęzykaludziianiołów.
Takwięc,tewierszeniemoje,
choćzapisanewłasnąręką.
Mojetylkoniepokoje,
nieznaneżaleiudręka.
Mojejestto,cobezznaczenia,
niezapisanegdzieśwzeszytach,
słabeicichejakwestchnienia,
czylizwyczajnaprozażycia.
7