Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zamknąłem„048”,zostawiającprzytymkilkakawałków
nawspólnymateriał.Uznałem,żeskoromamgotową
solówkę,toodrazuwypuszczętylkopoto,żebysięnie
zestarzała;wciemnomogłemzakładać,żeniesięgnie
poniątyluodbiorców,copoKaliber.„048”wyszłoiJoka
sięnamnieobraził.Gdybymwiedział,żetaksięstanie,
niewydawałbymtejpłytytakjakkiedyś„Emisji…”,czyli
możliwiejaknajszybciej,tylkospokojniebympoczekał,
puściłtrzysingle…Wyszłojakwyszło.Opłyciebyłoraczej
cicho,choćostateczniesprzedałasięprzyzwoicie.
Życiejednaknieznosipróżniijakcośsiękończy,
tocośsięzaczyna.Potym,jakbratnieprzyjechał
naostatnikoncertKalibraitrzebabyłotenwystęp
odwołać,siedziałemzamiastwsamochodziedoKielc
wpociągudoKrakowa.Wracałemwkiepskimnastroju,
wiedząc,żewłaśniekończysiępięknaprzygodapod
tytułemreaktywacjaKalibra.Naglepodszedłdomnie
gośćipowiedział,żebardzomusiępodoba„048”iżejak
szedłprzezprzedział,zauważył,żejacyśstarsipaństwo
słuchajątejpłyty.Przegadaliśmycałądrogęiodsłowa
dosłowaokazałosię,żepracujewMaspeksie.Tydzień
późniejzadzwoniłzinformacją,żeprzygotowująnową
kampanięTigeraizapytał,czyniechciałbympodłożyć
głosudoreklam.Takzaczęłasięwspółpraca,któranadal
trwaidziękiktórejpoznałemnaplaniezdjęciowymwielu
wspaniałychludzi.Bardzofajnedoświadczeniepodobnie
jakpracanad„ARKanoidem”,czylimoimwspólnym
albumemzRahimemiKleszczem,któryukazałsię
jesienią2020roku.Jakożerobiliśmygowtrzyosoby,
wpewnymsensiewróciłemdoklimatunagrywania
zpoczątkówKalibra.
Mówiłeśwcześniej,żenigdyniewyobrażałeśsobie
innejdrogiżyciowejniżmuzykaioddwudziestu
pięciulatponiejidziesz.Dośćszczegółowoteraz
prześledziliśmy,przyjrzeliśmysięiwzlotom,
iupadkom.Dobratadroga?
Czydobra,czyzła…Przedewszystkimjestmoja.
różnemomenty.Razogromnaeuforia,innymrazem
wkurwienie;skrajneemocje.Jakwszystkoidziepotwojej