Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
lacjajęzyka,figuryinaddatkuprzekładasięnarelacjęwobrębieznaku
międzyznaczącymaznaczonym,zaśnieświadomośćstajesięnietylko
„uwewnętrznionązewnętrznością”wgrzemiędzy„podmiotowością”aję-
zykiem,aleteżtym,cosiędziejemiędzysignifiantasignifié,dokładnie
wmiejscuich(nieistniejącego)styku
63
.Jeślimetaforajestwłaściwościąmo-
wy,sposobem,wjakipowstajeludzkisens(Heidegger),ijeżeliwprowadza
rozziew(aczęstorozdźwięk)międzywyrażonądosłownościąaniedosłow-
nością,znaczącymaznaczonym,artykulacjąijejliterą,jesttomoment„ro-
dzeniasięmetafizyki”(choćmożnawidziećtozupełnieinaczej).Przyjmuję
jednakzadeManem,że„językpodporządkowujezewnętrznyświatwzu-
pełnościswoimwłasnymcelom”
64
iwludzkimświecie„przechodzimywzna-
kiwswoichpróbachodróżnieniaisamookreślania”.Wystarczyjednakza-
pomniećo„negatywnościfikcji”idokonać„skokuzjęzykawwiarę”(wod-
wrotnymprocesieniżuKristevej),byświatzapełniły(nietylko)anioły.Być
możeświat,którymrządziłabymetonimia,zestawiającato,coodmienne,
aniemetafora,podlegającazasadzieprzystawalnościiodpowiedniości,
byłbyinnymświatem(choćwciążludzkim),alebezmetafizykiianiołów.
Odkiedywiemy,że„nośnikznakusamjestznakiem”(MarshallMcLuhan),
niemożemyomijaćtejwiedzy(wiary)wrozważaniach.Tekst„przezfakt
«utrwalenia»wpiśmiezyskujewłasny«głos»oraz«wolę»”
65
iniemusijuż
odsyłać,możedziałaćjestpolem(choćnieskończonym,kłączemautorefe-
rencjalności)relacji,fluktuacji,przemieszczeń,gdziewszystkozachowuje
swojąodrębność,choćjestsplątaneizestawione,przypadkoweichwilowe
(takżeoaniołachOjcowieKościołamówili,żeprzypadkoweiczasowe
66
).
Zamiastpytać,skądsiębierzeznak(skądsiębiorąanioły?),czyjegoźródło
jestztego,czynieztegoświata,sprawdzajmy,jakznakdziała,corobiijak
przekształcato,copozostajewobrębienaszejświadomości(czyż„imie-
niem”aniołaniejestfunkcja,służba,działanieiprzemianatych,którym
przekazujejakieśznaczenie?).
Figuraaniołastajesięwięc„kategoriąwsłużbiejęzyka,którywytwo-
1111111
wgłębiachduszyitd.,alejestwłaśniejaknajbardziejnawierzchu,nazewnątrz.
[ł]nieświadomośćjestjęzykiem”.W:P.Dybel,Urwaneścieżki.Przybyszewski
FreudLacan,Kraków2000,s.265-266.
63
Tamże,s.268-270.
64
P.deMan,Retorykaczasowości,przeł.A.Sosnowski,„LiteraturanaŚwiecie”1999,
nr10-11,s.210.
65
H.White,Poetykapisarstwahistorycznego,red.E.Domańska,M.Wilczyński,Kra-
ków2010,s.125.
66
Z.J.KijasOFMConv,AniołowiewnauczaniuKościoła...,s.250.
24