Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Październik2009roku
Juliasiedziałaprzystolewkuchniwdomurodziców.Matkawłaśnie
postawiłaprzedniątalerzzapetyczniewyglądającąkarpatką.
Dziewczynachwyciładelikatniewidelczykizaczęławykrawywać
małekawałkiswojegoulubionegociasta.Zofiapiekłagowedług
niepowtarzalnegoisamodzielniezmodyfikowanegoprzepisu,inie
miaławtymsobierównych.Juliabyłapewna,żemogłabyzapetytem
skonsumowaćkilkaporcji,gdybytylkoniemusiaładbaćolinię.
Niestety,zuwaginawysokązawartośćkalorycznąciastamogła
pozwolićsobiewyłącznienajedenkawałekprzysmaku.Aitobyło
prawiegrzechem.
Zsamegoranapostanowiła,żetużpodyżurzewszpitaluodwiedzi
rodzinnydom.Kiedyzadzwoniłazinformacjądomatki,była
pewna,żeZofiaodrazuprzystąpidopieczeniałakoci,szykowania
gołąbkówlubinnychczasochłonnychpotraw.
Niemieszkałazrodzicamiodponadroku.Zamieniłaprzestrzenny
salon,jasnąkuchnię,dużąłazienkęzwannąiprysznicem,ogród
zachwycającykwiatamiitowarzystworodzicównamieszkanie
niewielewiększeodjejdawnegopokoju.Najważniejszebyłojednak
to,żedzieliłajezDanielem.Jejradościzwspólnegozamieszkanianie
zmąciłnawetfakt,musiaładojeżdżaćdopracyznaczniedłużej,
bokawalerkaznajdowałasięnaprzeciwległymkońcumiasta.Była
gotowazdobyćsięnadrobnepoświęcenie,boondlaniejpoświęcił
znaczniewięcej.Porzuciłstolicęiplanyrozpoczęciastudiów
doktoranckichnarzeczposadynauczycielagimnazjum.
Juliawiedziała,żeniejesttoszczytjegomarzeń.Daniel
początkowozdużymwysiłkiemmaskowałfrustrację.Musiałmierzyć
sięzkarkołomnymzadaniem,jakimbyłonietylenauczaniejęzyka