Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Roz​dział3
Śniegpa​danachiń​ską
zie​mię
Je​śliziar​nopsze​ni​cy,wpadł​szywzie​mię,
nieob​umrze,zo​sta​niesa​mojed​no,
aleje​śliob​umrze,przy​no​siplonob​fi​ty.
AiQing,
ŚmierćNa​za​rej​czy​ka
,1933,
cy​tatzEwan​ge​liiśw.Ja​na,12,24
WMałejSyberiiojciecopowiadałniekiedyoczasie
spędzonymwParyżu,zwłaszczawdługą,mroźnązimę,
kiedywspiżarceniemieliśmynicpozakartoflami
icebulą.Paryżbyłdlamniejakinny,nieprawdopodobny
świat.
Zatowleciefasolkaszparagowaiogórkizwieszałysię
zokratowania,niebrakowałoteżmarchwi,rumianych
pomidorów,brzuchatychtykw.Owoceiwarzywa
hodowaneprzezczłonkówpięciuczarnychkategoriibyły
niedośćżeładne,tojeszczepyszne.Teświeżepłody
rolnenasycałykoloraminaszeponureżycieiwraz
zin​ny​midzieć​miskwa​pli​wiedo​łą​cza​li​śmydozbio​rów.
Piaszczystaglebaipustynnyklimatsprzyjałyteż
uprawiearbuzów,którymihodowcadzieliłsięznami,
dziećmi,rozpoławiająckażdyowocnienożem,