Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
JuliaKropywjańska
***
ibyłdzień
kiedyusłyszałamswójgłoswwielotysięcznymtłumie
którykrzyczałre-wo-lu-cja
iwiecietobyłonajbardziejnaturalnenajprawdziwsze
cokiedykolwiekmówiłam
wreszciebrzmiałnawolności
głosmoichnieznanychprzodków
niepiśmiennejprababkiznachorkiktóraleczyłachorych
przepięknejprababkiTatarkizmarłejw49.
pradziadkaPolakaznieprzeciętnympoczuciemhumoru
pradziadkaRosjaninaoospowatejtwarzy
jegobrataktóryzadowcippoświęciłKołymie20lat
czterechwujówktórzypoleglinafroncie
czterechmałychchłopcówidziewczynekmoichwujkówiciotek
którzyzostalibynimigdybynieumarlizgłodu
wpiekielnym33.
całarodzinatatyktóraodeszłabezpotomnie
wszyscyoni
idąulicąikrzyczą
re-wo-lu-cja
re-wo-lu-cja
ija
razemznimi
przełożyłaJuliaCeler
19