Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mieszkaniowy,mającyitakmałomieszkańdowydzielania,byłjeszcze
wgorszymstanie,urzędnicyrozmawialitylkoztymi,cosmarowali,
cijeszczemielinadziejęuzyskaniadachunadgłową.Takwięcbiedota
rosła,ludzieniemającyanirodziny,aniteżpieniędzypopadali
wbiedotęskrajnąodpierwszegodniapobytuwghecie.Któżimmógł
pomóc,ludzieprzerażenitymistrasznyminieszczęściami,którespadły
nanich,stalisiętakegoistycznymi,żebraksłówdookreśleniatego.
Aleniemożnabyłoprzecieżludzizostawićnaulicy,zrobionowięc
punkty8,tzn.żekinaiwszelkieinnewolnelokalezamieniono
naschroniskadlatychbezdomnychludzi.Ludzieciformalnieumierali
zgłodu,organizmyich,niemająceminimalnejilościpożywienia,nie
byłyodpornenażadnechoroby,przezcozbrudu,którypanowałtam,
wybuchłychorobyskórne,apopewnymczasieteżtyfus.Ten
dziesiątkowałludzi,zaczęłysięmasowezamykaniauliclubbloków,
biorącludzinakwarantannę.Nadwejściemdoghettabyływywieszone
tabliczkiznapisami,żeterenjestzarażonytyphusem.Któżtym
mordercomudowodni,żegdybynieghettoitefatalnewarunki,
napewnobyniebyłotychchorób.Jednakstałosię,ichpostanowienie
ozniszczeniunasbyłojużdawnopostanowione,myśmytylkołudzili
się...
Zostałyzorganizowanekomitetywkażdymbloku,któremiały
wzakresieswejdziałalności[nieść]pomocbiednymiutrzymywać
poziomkulturalny,jakrównieżczystośćwdomu9.Pomocbiednym
zpunktówpolegałanatym,żedwarazytygodniowomianozkażdego
mieszkaniapodaćgarnekzupy,któramiałabyćugotowanawedług
wskazówekkomitetu,anastępniezlewanodowspólnegokotła10.Kilka
razyijabyłemmiędzytymi,którzynosilikotłydopunktów,naszblok
nosiłdopunktumieszczącegosięnaGrzybowskiej[w]dawniejszej
szkole.Nigdyniezapomnętegouczucia,gdyweszliśmyzkotłem.
Łóżekniebyło,naziemileżałysienniki,każdyczłowiekmiałtylko
takąprzestrzeń,ilepotrzebował,byuleżećnajednymboku.
Cinieszczęśnicynawidoknasrzucilisięwogonku,dziecistały
zgarnkamiiczekałynatrochęzupy.Spytałemsięmałejdziewczynki,
czybardzogłodnajesttakodpowiedziałazesmutkiemwoczach
jeszczedziśniczegoniejedliśmy.Była7-mawieczór,ludzie
cimielizaspokoićzupągłódcałegodnia.Byłemtakwstrząśnięty
tym,żewyszedłemzłamanyzupełnie.Cóżmożnabyłowięcejuczynić
dlanich?Właściwiemożnabyłodużouczynić,aletylkoprzywspólnej
dobrejwoli,przywysiłkumaksymalnymwszystkichbezwyjątku.Ale