Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
V
ERA
___
___
___
___
_
V
ERA
___
___
___
___
___
___
___
___
__
Przyszłanaświatznienacka.Sześćtygodniprzedczasem.
BawiłasięzMamąprzedwyjściemzkanałurodnego,naprze-
mianchowającsięwłonieipchającsiędowyjścia.Chybachciała
zmusićMamę,bywstałazłóżka,byjużwyszłazeszpitala…Nie
wiedziałajeszcze,żebędziemieszkaćwNienacku,choćrodziła
sięwpowiatowymStawowie.
WkońcuwydobyłasięzbezpiecznegołonaMamy,poka-
zującsweniedośćjeszczerozwinięteciałkoikrzyczącwniebo-
głosy!No,przyszłanaświat!Oznajmiłatowszystkimdonośnie.
***
Kiedybyłamałądziewczynkąbałasięburzy.Myślała
wtedy,żegdygrzmiwNiebie,Boziatoczywielkiebeczki.Wtedy
jestburza.Uciekaławówczasdokątalubkuliłasięnakolanach
Mamy.Miałaokołotrzechlat.MówiładoMamyzzaaferowa-
niem:Dgrzmijadą!”.Todziecięceokreślenierozbawiałowszyst-
kichdookoła.Verateżsięśmiałaiprzestawałasiębaćburzowych
błyskawicigroźnychpomruków.
Vera,Verunia,trzecie,najmłodsze,dzieckoczterdziesto-
letnichzgórąrodziców.Byłajedynym,zaplanowanymprzez
nich,dzieckiem.Przyszłanaświatjakoniespełnaośmiomiesięcz-
nywcześniak.Niebyłojeszczewtedyinkubatorów,ogrzewanojej
małe,niedośćwykształconeciałkoglinianymibutelkami…
Przeżyła.
Duże,niebieskieoczypatrzyłyciekawienaświat,akępka
19