Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
K.Dicka,lecztakżenarodzinycharakterystycznejtechnikipisarskiej,
któratakprzekonującosprowadzatodointymnego,specyficznie
ludzkiegopoziomu–wykorzystaniepostacizwielomapunktami
widzenia.
Niedasięukryć,żewowychwczesnychdziełkachtechnikatanie
jestjeszczedoskonała.Bywa,żedlazwykłejwygodynarracyjnejautor
wjednejsceniebeztroskoprzesuwapunktwidzenialubwprowadza
nowąpostać,botrudnobymubyłoosiągnąćokreślonyefektjedynie
woparciuodotychczasoweśrodki.Zdarzasięnawet,żejest
toefemerydażyjącazaledwieprzezparęakapitów,bypotemzniknąć
bezśladu.
OczywiścieDickdopierosiętuuczytechnikiwielupunktów
widzenia.Właściwiejbyłobynawetrzec,żejąwymyśla,albowiem
przednimmałoktozpisarzy–jeżeliwogólektokolwiek–posługiwał
sięniąwtensposób.Mywszyscy,którzyzaadaptowaliśmyjąpóźniej,
jesteśmyjegowielkimidłużnikami,czysobieztegozdajemysprawę
czynie.
Dziękiniejtwórcamożesnućswojąopowieśćzgłębiświadomości,
ducha,sercakilkupostaci,zamiastlitylkojednej.Pozwala
mutoosiągnąćintymność,zapewnićczytelnikowiempatycznywgląd
wzłożonośćludzkiegojestestwa,mimożeodbywasiętowramach
pojedynczejhistorii.WrękachzaśtakiegomistrzajakPhilipK.Dick
zamieniasięonawoknonametafizycznąwielorakośćsamej
rzeczywistości,wdoskonałepołączenietreściiformy.
Dwadzieściasiedemprzedstawionychtuopowiadańniepretenduje
domianaideału.Twierdzenie,żereprezentująpełnięrozkwitujego
talentu,mijałobysięzprawdąinaruszałobyliterackąrenomęDicka.
Oneteżsąjednakszeregiemtakichokien–okienwprzeszłość,
napoczątekdługiej,wspaniałejdrogiwielkiegoducha,iokien
wprzyszłość,narozwiniętąjużwizjędojrzałegomistrza,jakimmiał
sięstaćówutalentowanypraktykant,któryjenapisał.
