Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Jesteśmywciekawymmomencie.Popierwszestoimyuźródeł
Sokratejskiego„Wiem,żenicniewiem”jakopoczątkuprawdziwej
mądrości.Podrugiewidzimy,żepołożenietych,którzysięodważą
byćprawdziwiemądrymiwnaszymświecie,jestnaprawdętrudne.
Toniejestrzeczcharakterystycznatylkodlanaszychczasów.Już
Sokrateszeswojąmądrościąwgłupimświecie
wrogówsobieprodukował.
Ijeszczetrzeciarefleksja,którąopręnaanegdocie.Komentowałemcoś
nażywowtelewizji.Zadanomijakieśpytanie,niepamiętamjuż
nawet,czegodotyczyło.Odpowiedziałemzgodniezprawdąi,jaksię
okazuje,poSokratejskużeniewiem.Poprogramiezadzwoniła
domniezaprzyjaźnionapanireżyser,żebypogratulowaćdobrego
występu,aleizcałąmocąpowiedzieć,żeniepotomniezapraszają
dotelewizjijakoeksperta,żebymmówił„niewiem”.Otóż,proszę
państwa,rzeczywiście,naszeczasynielubiąanizwrotu„niewiem”,
anitegostanu.ZobaczcietooczymaSokratesa.Jestjakaśwpisana
wnaszsystempresja,bybyćgłupim,aprzynajmniejgłupszym,inosić
całyczasmaskętego,którywie,corazmniejwienacorazwięcej
tematów.Fatalnyimperatywudawać,żewiemyto,czegoniewiemy,
nosićmaskęwiedzy,maskęmądrości.Acomamypodspodem?
PowiedzmyzaSokratesem:„Przekonałemsię,żeciwszyscy,którym
największąprzypisująmądrość,najmniejjejmają,aktórychmniej
rozumnymiuważają,zdolniejsidorozsądnegomyślenia”.
Wracającdotuiterazwystąpięwrolimądregoczłowieka,jakmnie
paniRedaktornazwała,jedyniepodwarunkiemżezachowamprawo
dopowiedzenia„niewiem”.Apoważniejmówiąc,mamnadzieję,
żejesteśmytuwszyscyludźmi,którzypotrafiąto„niewiem”sobie
iinnympowiedzieć,nawetjeśliżyjemywświecie,wktórymistnieje
dużapresjanabycie„autorytetemtotalnym”,takim,którywszystko
wie.Wystarczy,żeumieszstrzelaćbramki,abędziesznam
musiał/musiałamówić,jakorganizowaćświęta,jaksięubierać,
odżywiać,budowaćzwiązki,dokądjeździćnawakacje.Prawda,
żetoszalone?Ijestsiędoczegouśmiechnąć?
*
Wnaszymwykładziechcemysięzająćnietylkowartościami,aletakże
takimsposobemmyśleniaidziałania,któryprzynosiefekty.