Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Nieprzestawajcie.Niewolnosiępoddawaćmówi
panFo​ote.Boni​gdynicniewia​domo.
Przerwanalunch.NelliTigznaleźliwłoską
restauracyjkę,ukrytąwjednymztychwieżowcówbez
wyrazu,zamawiająpokieliszkuczerwonegowina
izajadającałkiemniezłąpizzę.Nellmówi,żebędzie
nosićwportfelukartkę:„Wraziewypadkudzwonić
dopanaFoote’a”,aTigżartuje,żepanFootepowinien
kandydowaćnapremiera,żebyreanimowaćkraj
metodąusta-usta.Uważa,żepanFootenapewno
służyłwmarynarcewojennej.Nellmówi:nie,jest
szpiegiem.Tigrzuca,żemógłbyćpiratem,aleNell
znówzaprzeczabezwątpieniajestkosmitązodległej
galaktyki,azawódinstruktorapierwszejpomocy
totylkopo​my​słowaprzy​krywka.
Wygłupiająsię,aleteżczująnieudolni.Nelljest
pewna,żegdybymusiałasięzmierzyćzktórymśztych
nagłychwypadkówutonięciem,wstrząsem,
zamarznięciemspanikowałaby,awszystkienauki
panaFo​ote’awy​le​cia​łybyjejzgłowy.
Możeporadziłabymsobiezukąszeniemwęża
mówi.Uczylinastegotro​chęwhar​cer​stwie.
Niesądzę,bypanFootetoomawiałstwierdza
Tig.
Napewnotak,aletylkonasesjachprywatnych,
botozbytni​szowe.
Popołudniezapowiadasięekscytująco.Dostają
prawdziwedefibrylatoryelektrodytrzebazwielką
precyzjąprzyłożyćdoczerwonychplastikowych
torsów.Każdymaokazjęspróbować.PanFoote
tłumaczy,jakprzezprzypadekniedefibrylować
samegosiebie,bowtakiejsytuacjisercemożesię
przezpomyłkęzatrzymać.Nellmruczypodnosem