Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wobectalentówprzywódczychKimDzongUna.
Jarównieżmiałamwątpliwości.Niepotrafiłamsobie
wyobrazić,żebywładzęwKoreiPółnocnejobjęłotrzecie
jużpokolenieKimów.Śledziłamlosykrajuzarówno
zbliska,jakizoddali.W2004roku„FinancialTimes”
wysłałmniedoSeuluwcharakterzekorespondentki
zajmującejsięobiemaKoreami.Odtegozaczęłasięmoja
niesłabnącaobsesja.
Wprzeciągunastępnychczterechlatdziesięciokrotnie
przekraczałamgranicęKoreiPółnocnej,wtym
pięciokrotnie,abyzbieraćmateriałydoreportaży
wPjongjangu.ObjeżdżałampomnikikuczciKimów
iprzeprowadzałamwywiadyzprzedstawicielamiwładz,
kierownikamispółekpaństwowychorazprofesorami
akademickimiwieczniewobecnościreżimowej
przyzwoitki.Ktośzawszeuważał,abymniezobaczyła
niczego,coniepasowałobydoprzygotowanego
specjalniedlamnieobrazka.
Rozglądałamsięzaokruchamiprawdy.Pomimo
najlepszychstarańoficjelitrudnobyłoniezauważyć,
żepaństwosięsypie,żenicniejesttakie,jaksięwydaje.
Gospodarkaledwozipała.Woczachludzilśniłstrach.
AplauzdlaKimDzongIla,którysłyszałamw2005roku,
stojączaledwiepięćdziesiątmetrówodniegonastadionie
wPjongjangu,brzmiał,jakbyzostałpuszczony
zplaybacku.
Takisystemrządówniemógłsięutrzymaćprzeztrzy
pokolenia.Prawda?
Eksperciprzewidującyszerokozakrojonereformysię
mylili.Mylilisięteżci,którzyprzepowiadalinieuchronny
upadek.Myliłamsięija.
W2014roku,posześciulatachspędzonychzdala
odPółwyspuKoreańskiego,wróciłamdoregionujako
korespondentkaWashingtonPost”.Kilkamiesięcy
odotrzymaniaprzydziałuajakieśtrzylataodobjęcia
władzyprzezKimDzongUnazostałamwysłana,aby
napisaćrelacjęzurządzanychwPjongjanguzawodów
wrestlingowych.Cóż,czegosięnierobi,bydostaćwizę.