Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
UdziałbiskupówwmediacjizSiwkiempotwierdza
samKaczyński,którypiszetak:„Dałemsobieteżradę
wFundacji[PrasowejSolidarności–przyp.T.P.].
Wspominałemjużorozmowiezksiędzem
arcybiskupemzarazpowyborach.Dokładniebyło
totak:już21września[1993r.]otrzeciejwnocy
wyruszyłemwrazzKrzysztofemTchórzewskim
doGdańska,byoósmejranospotkaćsię
zarcybiskupemTadeuszemGocłowskim.Opróczspraw
politycznychgłównymcelembyłowyjaśnieniesytuacji
fundacji.Odniosłemczęściowysukces.Jeszczetego
samegodniaodwiedziliśmyweWłocławkubiskupa
RomanaAndrzejewskiego,teżzniezłymrezultatem.
Tumaleńkiewtrącenie.BiskupAndrzejewskimiałpsa,
któryzżelaznąkonsekwencjąpróbowałkażdegogościa
ugryźćwpiętę,atakżedwakotytakiejwielkości,
żeprzezcałeżycieniczegopodobnegoniewidziałem.
Poprostukotygiganty.Pozatymbyłniezwykle
sympatycznymczłowiekiem[...].Wracając
doFundacji.Musiałem,coprawda,zrzecsię
kierowaniaRadą,przejąłjąKrzysztofCzabański.Nie
udałosięmniewypchnąć.Ostatecznewyjaśnienietych
sprawnastąpiłodopieropotrzechlatachróżnych
przygód.Wkażdymrazie,dziękiarcybiskupowi
ibiskupowi,atakżeKrzysztofowiCzabańskiemu
iwkońcuSławomirowiSiwkowiudałosięuratować
Fundację,któramogłazrobićwielebardzodobrych
rzeczy”[28].
„Dobrerzeczy”,którerobiFundacjaPrasowa
Solidarności–toprzedewszystkimutrzymywanie
JarosławaKaczyńskiegoijegośrodowiska
politycznego.„Wyjaśnienietychspraw”oznacza
„wyjaśnienieSiwkowi,żemasiępoddać”.
Jaktowyglądałowpraktyce?Zapewneburzliwie.