Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ODAUTORA
PierwszyrazzobaczyłemWietnam,którydopierocoprzej-
ściowonwyszedłzwielkiejwojnypartyzanckiej,wewrze-
śniu1954roku.
Opaństwiewietnamskimionarodowościachzamieszkują-
cychtopaństwowłaściwienicniewiedzieliśmy.Mojaosobista
wiedzaograniczałasiędoznaczkówpocztowychKoloniiIndo-
chińskiej,doniesieńprasowychonarastającychwalkachwiet-
namsko-francuskich,omieścienałodziachrybackichwporcie
Sajgon.PamiętałemteżkolonialnybudyneknKomoryCelnej”
wporcieSajgon.JaktylkoznalazłemsiępierwszyrazwSaj-
gonie(wiosna1955)natychmiastpobiegłemdoportugoobej-
rzeć.Wczasiepierwszegopobytupracowałemjakotłumacz
językaangielskiegoifrancuskiego.
Od1948rokupracowałemwpolskimhandluzagranicz-
nym(CHZPolimexiPolskaIzbaHandluZagranicznego).
Praktykanegocjacyjnazdobytawhandluzagranicznymuła-
twiałaminabywaniesprawnościnegocjacyjnejwWietnamie.
Dwiesprawyutrudniałypracęnwterenie”:brakkontaktów
bezpośrednichzmieszkańcamiWietnamu-równieżbariera
językowaorazbrakosobistegosamochodu,copowodowało
koniecznośćkorzystaniazkierowcówbądźfrancuskichlub
wietnamskich.
WWarszawieprzedwyjazdembyliśmygrupąokołodwu-
dziestuosóbprzygotowywanychdopracywWietnamie
9