Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ludzie,obserwującyzoddalizdarzenie,nagrywaliswoimitele-
fonamizaskakującezajście.Jednocześniewmediachspołeczno-
ściowychzawrzało,gdyżwielugapiów,prowadziłotransmisjęna
żywo.Wciągukwadransapojawiłysięwozytransmisyjnekilku
stacjitelewizyjnych,ależadenzprzedstawicielipolicji,nieudzielił
reporteromjakichkolwiekwyjaśnień.
Dokładnieoczternastejczterdzieściwstronęoszklonych
drzwi,zaktórymiznajdowałasiębankowainstytucja,ruszył
mężczyznawcywilnymubraniu.Miałnasobiekamizelkęku-
loodporną.Niebyłuzbrojony,aręcetrzymałniecorozchylone
nabokiiwszystkowskazywałonato,żepełnirolęnegocjatora.
Przezchwilęstałprzeddrzwiami,poczymktośbędącywewnątrz,
nieznacznieuchyliłszklanewrotaimężczyznaprzekroczyłpróg.
Setkiosóbzgromadzonychnazewnątrzspoglądaływstronę,
gdziezniknąłprzedstawicielsłużb.Wieluludzizapewneczuło
sięjakstatyści,biorącyudziałwspektakularnejprodukcjifilmo-
wej.Małoktomożepowiedzieć,żewpogodnyletnidzień,był
świadkiemnapadunabank.Zapewnewieluzobecnychoczekiwa-
ło,żebyćmożedojdziedoszturmumundurowych,alborozpęta
sięstrzelanina,rodemzhollywoodzkichopowieściogangsterach.
Oczternastejpięćdziesiątsześć,wstronębanku,ruszyło
pięciuczłonkównorweskiegoSpesialkommando.Szli,mierząc
zbroni,gotowiwkażdejchwilioddaćstrzały,alenieporuszali
sięwsposób,którymógłbyświadczyć,żeprzystępujądoataku.
Ostrożnieweszlidobudynku.
Pokilkuminutachszklanewrota,otworzyłysięnaoścież.
Antyterroryścieskortowaliobezwładnionegoczłowieka,które-
gonadgarstkibyłyskrępowanetaktycznymi,samozaciskowymi
kajdankami,wykonanymizczarnegonylonu.Mężczyznakroczył
pochylony,anagłowiemiałkominiarkę,któraskuteczniezakry-
wałajegooblicze.Pokilkuminutachdwapolicyjnesamochody
orazwozynależącedosłużbspecjalnych,nawłączonychsygna-
łachopuściłymiejscezdarzenia.Pozostalipolicjanci,przystąpili
natomiastdoczynnościzwiązanychzprzesłuchaniemświadków.
6