Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Najbliżsipierwsi
MojaMamusia,Maria,miaławśródwieluzaletiwielką,jakąjest
umiejętnośćwspółżyciazinnymi,bardzoróżnymiludźmi,krewnymi
itp.Potrafiłaspowodować,żeniktnieokazywałnikomuwrogości,nie
sprawiałprzykrości.Byłaświetnymnauczycielem(wobecnasnie,
bobratJulianbyłgłowąrodziny,drugiegobrata,Zbyszkabardzo
kochałaiwielemuwybaczała,adomnieniemiałasiłyinerwów)
szycia,haftowania,cerowania,mody,manier,gotowaniaipieczenia
ciast,grywszachyorazciekawychopowieści(byłaoczytana).
Nakażdąsytuacjęmiaławłaściwyargument,wspanialelikwidowała
spory.
Nadowódjednatylkohistoria.Pewnegolataprzyjechałyśmy
doChruściela(wokolicyBraniewa)doMamusibratowej,wdowy
pobracieEmiluBuczyńskim,któremubandyUkraińskiejArmii
Powstańczej(UPA)uprowadziłyjedynegosynaSławkaiktóry
przypłaciłtożyciem.
Wdomutymbyłbabiniec,boopróczżonywujEmilmiałtrzycórki.
NajstarszaStefaniamieszkałazmatką,mężemidwiemacórkami.
ŚredniaZofiamieszkałaoddzielnie,mężatkaztrojgiemdzieci.
AnajmłodszabyłaMilapięknadziewczyna,czarnewłosy,czarne
oczy,smagłacera,pięknezęby,smukłasylwetkainieustannyperlisty
śmiech.Zakochałasięwalbinosie,któryzrobiłjejdzieckoiwyjechał
Zarazpotymincydenciezjawiłsiękrewniaksąsiadów.Czarny,
wysoki,niebieskieoczy,kawalernaschwał.Milazaczęłarobić
doniegosłodkieoczy,onsięzakochał,więcwzięliślubisiedem
miesięcypoślubieurodziłsięimsynalbinos.Wkroczyłasiostra
młodegomężaiwytłumaczyłamu,żetoprezentpopoprzednim
narzeczonym.Zostawiłwięcżonęiprzeniósłsiędosiostry.
PonaszymprzyjeździepierwszączynnościąMamusibyło
sprawdzenie,ktotakpopiskuje.Znalazładzieckowkołysce,
zaniedbane,głodne,botoprzecieżjegowina,żecaławieśśmiejesię
zMili.Wciągukilkudnidzieckobyłonakarmione,uśmiechnięte,
babciaiciociabawiłygo,aMilaczekałananegocjacje.Mamusia
poprosiłaobrażonegomężanarozmowęikiedywyczerpaławszystkie
argumenty,zadałamupytanie:„Czycielenależydobykaczy
dogospodarza?”.Itobyłstrzałwdziesiątkę.Żonamusię
wyspowiadała,synsięuśmiechnąłimimosprzeciwusiostrywrócił
doMili.MielijeszczecórkęDanusię,bardzopodobnądoojca.