Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
duchowieństwa,byłomożliwetylkodziękipomocy
osóbmającychmożliwośćnieograniczonegodostępu
dotychlokali.Jasnejestwięc,żebezpieka
wykorzystywaładotegoswoichwspółpracowników
wśrodowiskachkościelnych.
Najlepsząokazjądozałożeniatzw.podsłuchu
pokojowegobyłremontczyjakiekolwiekprace
wymagająceobecnościosóbzzewnątrz.Takaokazja
nadarzyłasięjużw1963roku,gdyrozpoczętoprace
remontoweimodernizacyjnewpałacuprzyul.
Franciszkańskiej3.Trwałyonedo1968roku,cotylko
zwiększałomożliwościprecyzyjnegoumieszczenia
odpowiednichurządzeń.
Przedsięwzięciezakończyłosiępowodzeniem
iod1964rokusalakonferencyjnanapierwszym
piętrzepałacuorazpomieszczenie,wktórym
przyjmowałswoichgościabpKarolWojtyła,zostały
objętepodsłuchem.Tenwsalikonferencyjnej
obdarzonokryptonimem„Gaj”,adrugi—„C-20”.
Dziękinimbezpiekamiałakompletinformacji
dotyczącychm.in.przygotowańdoobchodów
jubileuszuUniwersytetuJagiellońskiego,azwłaszcza
niezwykleważnychdlawładzpartyjnychplanów
kościelnychhierarchówcodouroczystości
milenijnych.
FunkcjonariuszeSBnieustawalitakże
wwysiłkachprowadzącychdoinstalacjipodsłuchu
wmieszkaniubpaWojtyłyprzyKanoniczej21,
określanymkryptonimem„Kanonia”.Próbowano
różnychsposobów.Najdogodniejszymznich
wydawałosięwykorzystaniedotegocelumieszkania
sąsiadabiskupa,ks.MieczysławaSatory,
współpracującegozSB.Jednakokazałosię
totechnicznieniemożliwe.Następniepróbowano