Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
26
ROZDZIAŁ1
Jeślizaśopowyższymnurciepowiedzieliśmy,żejestwewnętrzniemocno
złożony,towtymsamymduchu,alezjeszczewiększymnaciskiemnawe-
wnętrznąróżnorodnośćwyróżnijmytakibardziejmigotliwyobszar,któryje-
denzinterpretatorówokreśliłsyntetyczniejakosieci,ryzyko,płynność[Elliott
2011:309-348].Doskonalewiadomo,żezatymikategoriami,jakiwpoprzed-
nichprzypadkachstalisłynniautorzy,głośniwskalimiędzynarodowejteo-
retycyspołeczeństwa.Ograniczmysiędojednego,UrlichaBeckaorazjego
koncepcjispołeczeństwaryzyka,wistocieświatowegospołeczeństwainnejnowo-
czesności,owspółcześniefundamentalnejwłaściwościnnieubezpieczenia”
.
Zgodniezkoncepcjąryzykowswychrozmaitychformachjestnieustannie
wśródnasiwywołujekorespondującyklimat-dotyczącycodziennychtrosk,
ogólniejszychobaw,głębokozakorzenionejniepewnościdotyczącejprzyszło-
ści.Reakcjenato,indywidualneiwszelkiegorodzajugrupowe,zbiorowe,zdają
sięjednymzdecydującychczynnikówokreślającychsposobyżycia,cojednak
owegopoczuciazagrożenia,ryzykanieeliminuje,zapewneniemoże,alesame
reakcjeoczywiste.Beckpoddałtezagadnieniapogłębionejanalizie.Myzno-
wupodkreślmy,żepracownicysocjalnitam,gdziedziałają,stająwsytuacjach
praktycznychodpowiedzinaprzejawyryzyka,zktórymikonfrontowanici,
narzeczktórychpostępują.
Odwołującsiędokonkretnychstanowisk,zakończmylinię,sygnalizu-
jącteoretyczne,awkolejnymetapiewykorzystywanejanalizyteoretyczno-
-empirycznezagadnienie,którewewpływienapracęsocjalnąjestnietylko
niekwestionowane,alejestwręczczołowejważności:zagadnieniezaufania.
WtymfinalnympunkcieodniesieniaskorzystajmyznowuzpracySztompki.
Znamienne,żechoćautor,podejmująckilkakrotnieproblematykę,posługi-
wałsięterminemnteoria”(socjologiczna),towstudiumtutajprzywołanymbył
zorientowanynasamospołeczeństwo,najegosprawy[Sztompka2007].Dopo-
wiedzmycośelementarnego:zaufaniejestteoretyczne,empiryczneipraktycz-
ne,atensplotdotyczyrównieżtego,cotworzywyjaśniającąperspektywęoraz
pojawianiesięirealizacjęzjawisksocjalnych.Sztompkawprowadziłnadzwyczaj
prostą,azarazemdobitnądefinicjęzaufania,zgodniezktórązaufaniejestza-
kładempodejmowanymnatematniepewnychprzyszłychdziałańinnychludzi
[2007:69-70].Przyczym,odwołującsiędojednejzkolejnychmyślitegoau-
tora,zaufaniejestczymświęcejniżtylkobiernymuwzględnianiemprzyszłych
możliwości;wiążesięznimdążeniedoaktywnegozmierzeniasięzprzyszłością
wdrodzedziałańpociągającychjednakzasobąprzynajmniejczęściowonie-
pewneiniemożliwedokontrolowaniakonsekwencje.Natympolegaów,meta-
foryczniemówiąc,zakład.Znowupodkreślmykorelacjętakiegorozumowania