Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
12
ROZMOWAPIERWSZA
niejakokamieniemwęgielnymnaszejpozycjinaareniemię-
dzynarodowej.Mamywobecniegoogromnydługwdzięcz-
ności.Przypomnętakże,żenaszaszkołanadałaRomanowi
Polańskiemutytułdoktorahonoriscausa-najwyższyaka-
demickitytułhonorowy.[…]Niedonasnależywydawanie
wyrokówwsprawachtakniejednoznacznychiskompliko-
wanychjakzarzutyciążącenaRomaniePolańskim.Wyra-
żanieoburzeniaizatrzaskiwanieprzednimdrzwiwłaśnie
przeznas,społecznośćjegoAlmaMater-wydajemisiębyć
aktemskrajnieniestosownym.Wolęzaprosićzaintereso-
wanączęśćstudentówipracowników(przypominamoza-
mkniętejformulespotkania)narozmowęzewspaniałym,
doświadczonymartystąimądrymczłowiekiem,chętnymdo
merytorycznejrozmowy”
.
Dlamniejesttodramatycznasprawa,bozacząłeśod
tego,żemójteatr,toznaczyten,naktórymjasięwychowa-
łem,iteatrdzisiejszy,wktórymdoniedawnafunkcjonowa-
łem,właściwiejeszczefunkcjonuję,todwieróżnesprawy.
Alejakwidać,tocodookołateatruteż.Dlategopozwólna
małądygresję.
Tesprawy,októrychzaczęliśmyrozmawiać,ważne
dlatego,żetooneokreśląnam,wpewnymsensie,książkę.
Janiechcę,żebywniejbyłyutyskiwania,wynurzenia,mą-
drzeniasięstarszegopana.Niechcę,bostaćmnienasamo-
krytykęiprośbę,żebyśtonatychmiastpodarł.
Mniesięwydaje,żebohateremtejksiążkipowinienbyć
czas.Ito,żejesteśotylelatodemniemłodszy…nawetjeżeli
niebędzieszchciałprzedstawićswojegopoglądunadaną
sprawę,czyskonfrontowaćgozmoim,toprzezsposóbza-
dawaniapytań,przezkierowaniemną,jużbędziejasne,że
torobidużomłodszyczłowiek,któregojaznam,szanuję
icenię.Ioktórymwiem,żerównieżpotrafiuszanować
cudzypunktwidzenia-nawetsięznimniezgadzając.To