Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wpotrzasku
żedecyzjaopodjęciugryzSowietamiprzeciwkoPolakommanajwyższy
priorytet,awiedzaoniejniepowinnawyjśćpozakrągnajbardziejzaufa-
nychosób.
TakjestprawiewykrzyknąłBondorowski,prostującsięjakstruna
wpostawiezasadniczej.
Pamiętaj,żebypoinformowaćozarysieoperacjigestapo.Mająwiedzieć
tylkotyle,ilejestniezbędne.Niechcę,abywpieprzylisięnamzeswoimi
buciorami,jakmajątowzwyczaju,twierdząc,żenicniewiedzieliosprawie.
Możeszskorzystaćzichupomocy”przymokrejrobocie,wejściudolokalu
czyprzesłuchaniachzatrzymanych.SkontaktujęcięzKurtemWeiglem.
ZłożyszmujutrowizytęwAleiSzucha.
Bondorowskinapotwierdzenieskinąłgłowądotykającpodbródkiem
piersi.Birkneropuściłwzrokiostentacyjniewróciłdoczytaniależących
nabiurkudokumentów.Koniecspotkania.Bondorowskiwstałibezsłowa
wycofałsięzgabinetu.Gdytylkozamknęłysięzanimdrzwi,Birknerpodniósł
ebonitowąsłuchawkętelefonustojącegonabiurku.
PołączyćmniepilniezesturmführeremWeiglem!
*****
Drogaprzezopustoszałeruinygettawwarunkachzimowychbyłajednak
dłuższa,niżuJózef”zakładał.Przykrytegęstymśniegieminieoświetlone
ruinydomównaMuranowieniepozwalałymunaswobodny,szybkimarsz.
Dotarłdopunktukontaktowegodosłowniewostatniejchwili.Niemiał
jużczasunaprzygotowaniesiędoczekającejgotrudnejrozmowy.Niemi-
nęłanawetminuta,ausłyszałcharakterystycznyrytmumówionegopukania
dodrzwi.Sprawdziłszybkoznakostrzegawczywmieszkaniunaprzeciwko.
Zasłonybyłyzaciągnięte,anaparapeciestałapożółkłapaproćwszarej
doniczce.Nicniewskazywałonazagrożenie,mimotootworzyłzbojaźnią
spuściznawieloletniejpracykonspiracyjnejodciskałasięnajegopsychice.
OtrzymałempanasygnałrozpocząłbezwstępówuWeber”
.Proszę
oraportzwszelkimiszczegółami.Alewcześniejproszęoherbatę.Mamy
bardzodużoczasu,jestgodzinapolicyjna,apociągmamdopierorano.
Zawszetakmówił,choćdojegomieszkanianaHożejpodnumerem40
17