Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Odwyzwolonejdoośmielonejwyobraźni,czyliopoetyceimaginatywistówpolskich
Honetoperujetutajnamaterialeintersubiektywniesprawdzalnym,kie-
rującuwagęczytelnikanasygnałynależącedojednejsferyzjawisk.Wtym
wypadkumetaforycznyobrazzbudowanyjestzmechanizmówasocjacyjnych
pochodzącychzesferyatmosferyczno-przyrodniczej:nsłońceskradzione[...]
ozachodzie”wskazujenaperspektywęczasową,czylimoment,kiedysłońce
przecinalinięhoryzontu.Wdrugimwersietegodystychumamyczasownik
nleżało”,cowzestawieniuzesłońcemuświadamiaczytelnikowipozornepo-
ruszaniesięwdół,domomentupozornegozetknięciasięzziemią.Zesferą
atmosferycznązwiązanyjestrównieżrzeczowniknieg”,któregoruchodby-
wasięzgórynadółdozetknięciazziemią.Przestrzeniątegoobrazujest
natomiastpark,awięcznowumamydoczynieniazsygnałempochodzącym
zesferyprzyrodniczej.
WierszeRomanaHonetanierzadkoskładająsięzkilkuobrazów,może
nawetnietylenastępującychposobie,ilerozrastającychsięniczymścieżki
labiryntu,pozbawionegojednakżecentrum,przezcocałośćodznaczasięmałą
konkretnościąpoznawcząiwyobrażeniową.
OileautorPójdzieszsynudopiekłasplataróżneelementyświatawnadreal-
całość,otyleBartłomiejMajzeljalsięzdajerozplatarzeczywistość.We-
długHenrykaBerezyobrazpoetyckibudowanyprzezautoraBieguzjazdowego
opartyjestnazwarciu,zderzeniuikonfrontacji,costwarzacechęstałości
wszystkowewszystkimjestwciągłymruchu,wykazującjednakprzytym
zmiennośćiprzejściowość.
OryginalnośćwyobraźniRadosławaKobierskiego,kierującauwagęczytel-
nikanatematśmierci,materializujesięwobrazowości.Konsekwencjaspo-
sobuprzedstawianiawłasnychwizjidominujenadróżnorodnościąjęzyka,
systematycznościąimetodycznością22.Obezwładniającaśmierćioniryczność
pozwalająKobierskiemunaprzekraczaniedystansudzielącegoświatżywych
iumarłych,comożewskazywaćnaobrazyprzejścia.Śląskipoetabardzoczęsto
przywołujeponadtouniwersalnośćmiłosno-śmiertelnychtematów.Przykła-
demmożebyćlirykMendelssohnFunebre:
wkościelechłódodposadzkiizapleśniałych
polichromiiwietrzyfreskizapoconychkoszul,
opadającytynkoddechu.mężczyznaniepowinien
byćsamścinamendelssohnaznóg.kłębykadzidła
skraplająsięwświęconąwodęmocnąjakbimber.
22Por.A.Kałuża,Romansześmiercią,nStudium”2002,nr6,s.148.
17