Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
powiedziała,ajawyobraziłamsobiejejobleczoną
wrękawiczkęprawądłońwlewejdłonipiastującego
stanowiskoredaktoranaczelnegomęża,paręwirującą
wsalibalowej,pijącąszampanaiśmiejącąsiętak,jaknie
śmiałsięniktodpoczątkuwojny,gdytymczasem
zaledwiekilkaprzecznicdalej,wpokojuprzylegającym
doichsypialni,spałowkołyscemałedziecko.
Trojedziecipowiedziałamdwóchsynówicórkę…
Właśnietylechciałabymkiedyśmieć.
JabymchciałamiećpiątkędorzuciłaMarie.
RennyiCharlesjuniorzakończyłaLiv.Powojnie.
Apochwilidodała:Jeślitwojezdjęcianie
wystarczającodobre,niejesteśwystarczającoblisko.
TakmówiRobertCapa.Zabrzmiałotożałośnie,wjej
głosiezabrakłosiły,którąemanowała,gdytegoranka
pojawiłasięwobozie.Ajabyłamzaoceanem.Icały
czasodfrontudzieląmniecałekilometry,gdy
tymczasemCapa,FrankScherscheliRalphMorsejuż
wdrodzedoParyża,idązoddziałamiwojskawstronę
miasta,wieżyEiffla,PólElizejskichiwyzwolenia,żołnierze
aliantówwmaszerowująwtłum,którywylałsięnaulice,
iświętująto,costaniesięniezapomnianymmomentem
tegostulecia.Momentem,naktórymjakiśfotoreporter
zrobikarierę.
TotychceszzrobićkarierępowiedziałaMarie
karcącopółgłosem.
Wszystkiemiałyśmyrobićto,doczegozostałyśmy
wyznaczone,bywygraćwojnę.Miałyśmywykonywać
rozkazy.Niezwracaćuwaginaniewygody.Robić
wszystkozmyśląowysiłkuwojennym,aniczmyślą
osobie.
Nocóż,jeśliomniechodzipowiedziałam,starając
sięzagłuszyćnaganęsłyszalnąwgłosieMarieizdławić
własnąkrytycznąocenęuznałam,żezanim
amerykańscychłopcywrócądodomu,jabędęjużstarą
panną,więcpomyślałam,żelepiejtuprzyjechać
iposzukaćsobiezalotnika!Jakbymzupełniepominęła
wszystkiezabiegizwiązanezuzyskaniemakredytacji,
szczepień,paszportu,wizyiksiążeczkiwojskowej