Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Miałemgorzałę,alewiedziałem,żelodówkajestpusta.
TaksówkarzzjechałnastacjęShella.Kupiłemwstrętnegoto-
wekanapkizawiniętewfolię,pudełkoprezerwatyw—czar-
nychdureksów,onapoprosiłaobatonamarsiseroweczipsy.
Wzięliśmyjeszczepodwapiwa—główniepoto,żebymieć
czympopijaćwódkę.Zresztątoniebyławódka,tylkoteki-
la—najtańszajakabyławmarkecie—sombrero,wyjątko-
wepaskudztwo.Bezcytryny,bezsoli.Tekilasolo,wdodatku
ciepła.
—BędęnaciebiemówiłXenna,okay?Napiszęotobie
książkę.
—Lepiejminalejjeszczetekili.Uwielbiamtekilę.
—Niemogęjużpić,alejakchcesztocinaleję.
—Przytulmnie.
—Maszcudownemałesterczącepiersi.
—Atyjesteśstaryigruby.Maszblondwłosyiniebie-
skieoczy.Nieznoszęfacetówzblondwłosamiiniebieskimi
oczami.
—Todlaczegotujesteś?Dlaczegosięprzytulasz?
—Niewiem.
—Dlaczegopozwalaszsięcałować?
—Bochcę.
—Dlaczegopozwalaszsięrozbieraćicałowaćswojepiersi?
—Przestańpytać.
—Atyniedrap.
—Zróbtowreszcie.
—Niespieszymysię.
—Zróbto,wejdźwemnie.
—Wolęgłaskaćtwojąskórę.
—Gryźje.
—Uhm.
—Gryźjemocniej,mocniej.Ach,szaleję,jakjetakmoc-
nogryziesz.
20
—Sącudowne,aleniedrapplease.
—Serionielubiszdrapania?Jatouwielbiam.
—Nielubię.
—Mójpoprzednichłopaklubił.
—Toidźdoniego.
—Jegojużniema.
—Toniedrap.
—Atyrżnijmnie.
—Co?
—Rżnijmnie.Wejdźwemniemocno.Błagam.Najmoc-
niejjakpotrafisz.
—Jesteśtakamała.
—Rżnij,niepierdol,tyjesteświelkiimitonieprzeszka-
dza.
Przyznaję,byłtodlamnieszok.„Rżnij,niepierdol”…czy-
licomamrobić?Wtymmałymcielebyłocośdemonicznego,
cośczego—przyznajęzawstydzony—nigdynieokiełznałem.
Miałacholernieapodyktycznąnaturę,nadktórąnieumiałem
zapanować.Tamtejnocywtlecałyczasleciałzodtwarza-
czakoncertTZNXenna,źlenagranydokumentzpołowylat
osiemdziesiątych.Nigdypóźniejgonieobejrzałem,aiwtedy
krzyczącyzescenyZygzaknajmniejmniezajmował.
—Jakbyło?
—Dajmipapierosa.
—Musiszpalić?
—Muszę!
—Niekrzycz.
—Totyminiemów,comamrobić.
—Niemówię.Robiszcochcesz.Tylkoniepal.
—Tyran.
—Możetrochę.
—Jesteśwstrętnymdyktatorem.Dawajpapierosa!
21