Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sensiesprzyjał,dbającwswojejarchidiecezjiabymieli
duszpasterskąopiekęwjęzykupolskim,liczyłbowiemna
to,żemajączapewnioną,niebędąodczuwalipotrzeby
własnejdiecezji.Potem,gdywybuchławojna,Bertram
martwiłsięolosypolskiegoKościoła.Szczególnieniepo-
koiłygowieścijakiedocierałyzGnieznaprastarejsto-
licypolskiegoKościołazktórejmiędzyinnymiwypę-
dzonowiększośćksiężyidrastycznieograniczonoilość
odprawianychdlaPolakówmszy.Dlalepszejorientacji
wsytuacjiwPolscewezwałdosiebieprzebywającegotam
ks.Matauscha,któryniebawemzłożyłmuszczegółową
relacjęnatematlosówpolskiegoKościoła.Bertramazain-
teresowałszczególnieniepewnylosznajdującychsię
wgnieźnieńskiejkatedrzerelikwiiŚw.Wojciecha.
NiepozornysierżantThelen
Byłocoś,copołączyłoks.Matauschazmłodymsie-
rżantemUrbanemThelenemniciąsympatii,apotemprzy-
jaźni.ThelenurodziłsięwniewielkimWindenniedaleko
Kolonii.Tamteżpobierałnaukęizdałmaturę.Wwieku
22latzostałpowołanydosłużbywWehrmachcie.Naj-
pierwodbyłpodstawoweprzeszkolenie,apotemtrafiłdo
szkółkiwojskowej,poukończeniuktórejmianowanogo
sierżantem.Następniedostałprzydziałdopracywbiurach
poborowychniemieckiejarmii.Jesienią1939r.zaledwie
kilkatygodnipotym,jakNiemcyopanowaliPolskę,The-
lenzostałsłużbowoprzeniesionydoInowrocławiana
Kujawach,gdziemiałkierowaćBiuremNadzoruiUzupeł-
nieńwtamtejszymWojskowymUrzędzieMeldunkowym.
Jegobiuromiałozajmowaćsięorganizacjąpoborudo
10