Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CZYPSYCHOLOGIAJESTNAUKĄKULTUcargo?
Jeszczeinniobrońcydzisiejszegosposobuuprawianianauk
społecznychmogązarzucićtakiemurozumowaniunad-
mierneprzywiązaniedoaspektustosowanegonauki.Zwo-
lennicytejargumentacjipowołująsięnafakt,żebadania
podstawoweniezawszeprzynosząnatychmiastwidoczne
rezultatyiczasamimusząminąćlata,zanimpewneodkry-
ciazostanąwdrożone,azarzutyFeynmanaczyAndreskiego
bardzokrótkowzroczne,bosprowadzająpracęnaukowca
wyłączniedoaspektupraktycznego.Jajednakdalekijestem
odwyłączniepragmatycznegopatrzeniananaukę.Dosko-
nalewiem,żewwieludziedzinachtrwająprace,których
wpływnarzeczywistość,wjakiejżyjemy,jestżaden,niewielki
lubbardzoodroczonywczasie.Nieoczekujęodfilozofii,ko-
smologii,matematykiczyastronomiiodkryćprowadzących
doradykalnychiszybkichzmianwnaszymżyciu,amimoto
jestemgorącymzwolennikiemprowadzeniadociekańiba-
dańwtychobszarach.Ajednaknaukiróżniąsiępomiędzy
sobąstopniemzanurzeniawrzeczywistości,którejdotyczą.
Trudnomisobiewyobrazić,żebyinżynierowiepracujący
nadudoskonaleniemkonstrukcjimostówstwierdzili,że
prowadząbadaniapodstawoweinaefektyichpractrzeba
będziejeszczedługopoczekać,podczasgdykolejnemosty
corazczęściejsięzawalają.Naukispołeczne,wtympsycho-
logia,znajdująsiębardzobliskorzeczywistościinawetjeśli
częśćichprzedstawicieliprowadzibadaniapodstawowe,to
ichefektypowinnystaćsięprędzejczypóźniejwidoczne.
Niestety,wśródlicznychwyjaśnieńbrakuzależnościpo-
międzyliczbązaangażowanychiilościąpracypoświęconejna
rozwiązywanieproblemówauzyskiwanymiefektaminiezwy-
klerzadkopojawiasięchoćbynamomentrefleksja,że
byćmożeprzedstawicielenaukspołecznychźleidentyfikują
problemy.Możezadająpoprostuniewłaściwepytania?Jesz-
czerzadziejpojawiająsiępodejrzeniadotyczącecelowościich
działań.nasuwasiępytanie,czyabyreprezentantomtych
dyscyplintakasytuacjaprzypadkiemnieodpowiada?
Nieprzesądzającnarazieodpowiedzinatepytania,
spróbujmyprzeprowadzićpewieneksperymentmyślowy
34