Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WXVIIIwiekuniektórzybadacze-podróżnicydojdądowniosku,
żerosomakjesttylkomaszyną,którąnaturastworzyławyłącznie
dojedzenia.Żeciągłakonsumpcjazmuszazwierzędoobywaniasię
beztrawienia.Ponoćnapchawszyuprzednioswójbrzuchpokarmem,
rosomakwciskasięmiędzyrosnącebliskosiebiedrzewa,gdziedziała
jużnajegociałosiłaciśnienia.Wydalazsiebieto,cozjadłniczym
miechkowalskiwydmuchującystłoczonepowietrze.Potemznówmoże
sięspokojniezażerać.Wśródprzyrodnikówopisującychrosomaka
znajdąsięrównieżtacy,którzystwierdzą,żetozwierzęwyjątkowo
niewybrednezjadanawetkamienieizaprawęmurarską.Ilewtym
prawdy?Czyprawdatorzeczsubiektywna?Rosomakimająjednak
coś,naczymbędziezależećludziomkolejnychpokoleń,coś,
coopróczwełny,piżma,żeń-szeniairabarbaruwXVIIIstuleciustanie
siępodstawowymtowaremhandlowympółnocnejiwschodniejRosji
cennefutro.JednakdlamieszkańcówFromborkanieonojestteraz
ważne.
Przedewszystkimliczysiębezpieczeństwoludziizwierząt
domowych.
Koniewyczyszczoneinapojone,bydłonakarmione,kurysiedzą
cichonagrzędach.Wkarczmierozpoczynająsięnarady.Jakąprzynętę
zarzucićnarosomaka?Jakzagnaćgodopułapki?Któryorężjest
dołowównajsposobniejszy:łuki,kusze,oszczepy,kordy?Wkońcu
przykrańcachFromborka,odwschodu,zachoduipołudnia
wystawionazostajestrażobywatelskakobiety,dzieci,starsi
mężczyźni.Wpobliżuchałupmyśliwirozstawiająwnyki.Uzbrojeni
pozębywewszystko,comogliwziąćzeswoichdomów,dzieląsię
nagrupki.Możnaruszaćnapolowanie!Otejporzerokuwdomu,
zagrodzieinamorzuniewielejestjużpracy,narzędziaopatrzone,
ziarnoprzewietrzone,rybyuwędzone,kapustawyciętaiukiszona;
babyłatająodzienie.