Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
OdkilkumiesięcyMikołajmadużomniejobowiązków,alejego
umysłjestbezustannieczymśzajęty,ostryjakbrzytwa,choćnatwarzy
zmarszczekprzybyło,głowazdążyłacałkiemposiwieć.
Cośsięzmieniło,cośpękło.
Nieuchronnasamotnośćprzyginaastronomadoziemi.Alezanim
goziemiapochłonie,musiwopowieściswojegożyciapostawićmocną
puentę.Pragniewięcproduktywniewypełnićczas,którymupozostał.
Zapchaćgopracą,aleteżrozmową,zrozumieniem,poradą
iobecnościąkogoś,ktoobezwładnizłowrogąciszęrozrastającąsię
wsercu.
Gdziejesteście,przyjacielemoi?Waszełodzieznikływsinejmgle.
Kogoterazobchodzi,żeduszasięwemniepali,bobezMuzy
wszystkoidzieźle?Królowieibiskupigrająmoimlosem,ajamilczę
jakbezdomnykot.
Odpłynęliwobcądal…
Żal,żal,żal…
Och,mojekochane,czułe,ponętne,subtelne,podniecająceksięgi.
Zakazaneksięgiżycia.Stronyzapisaneistronydouzupełnienia.
Ojczysteiobcestrony.Strony,którepotrafiąobalaćtrony,istrony
będącesiłąbezsilnych.
CobymuterazdoradziłaAnna?
Amożegrzanegowinaprzynieść,mościdobrodzieju?Invino
veritas.
Kopernikuśmiechasięiwzdycha.
AnnySchillingjużprzynimniema,wyklętyAleksanderSculteti
jestbanitą,aserdecznyprzyjacielTiedemannGieserezyduje
wlubawskimzamku.Dziwne,alewrazznimznikłaMatylda,łasiczka,
którątentrochęoswoił,alektórąpogłaskaćinakarmićżabąudałosię
jedynieAnnie.
Jakieżbogatebyłożycieastronoma!