Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zmuszeniprzyswoićnanowo,byćmożenapodsta-
wietychsamychdociekańfenomenologicznych,
którepozwoliłytakżeMerleau-Ponty’emudojśćdo
wniosku,żejestemmoimciałem.
Zapominanieoludzkiejzwierzęcościniejest
oczywiściejedynąprzeszkodąwuznaniunaszych
przypadłościizależnościodinnych.Arysto-
telespodajeprzykładydwóchrodzajównasta-
wienia,któretakiemuuznaniustojąnaprzeszko-
dzie.Chociażbowiembardzodobrzerozumiałwagę
odpowiednichrodzajówdoświadczeńdlaracjo-
nalnegodziałania-vludziedoświadczeni”
,pisał,
vprędzejosiągającelniżniedoświadczeniteorety-
cy”8-aniwetyce,aniwpolitycenienadałonżad-
negoznaczeniadoświadczeniuludzi,dlaktórych
istnieniefaktówprzypadłościizależnościjestnaj-
prawdopodobniejnajmniejdyskusyjne:doświad-
czeniukobiet,niewolników,sług,tychzaangażowa-
nychwpracęnaroli,wrybołówstwieiwytwórstwie.
Wnaszymnamyśle,vgdyidzieorzeczyważne,
dobieramysobiejeszczedoradców,niedowierzając
sobiesamym,jakoniedostatecznieuzdolnionym
dorozstrzygania”9.Istotneznaczeniemajednak,
kimowidoradcy.NieuznanieprzezArystotelesa
8Arystoteles,Metafzyka,A981a,14-15,s.616.
9Arystoteles,Etykanikomachejska,III,1112b,10-11,s.85.
31