Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ZamachnaIIRP
policjaprzesunęłaludzkiezbiorowiskookroklubdwadotyłu.
Wskutekzamieszaniawywołanegotympoleceniemstróżówpra-
wazamachowiectrafiłdotrzeciegorzędu,skądcoprawdana-
dalwszystkowidział,nietakjednakdokładniejakjeszczechwilę
wcześniej.Widocznośćnaplacuprzedratuszempomimopóźnej
porybyładoskonała.Paliłysięwszystkielampyuliczne,dodatko-
wowmomenciepojawieniasięNaczelnikaPaństwaoświetlono
wnętrzesamochodu.NapierającytłumuniemożliwiłwięcFeda-
kowicelnystrzał,uniemożliwiłygoteżprawdopodobnieinerwy.
Naodpowiednimomentdooddaniajednegocelnegostrzału
wyczekiwałprzecieżjużodgodzinydziesiątejrano,czyli–jak
nietrudnopoliczyć–przezjedenaściegodzin.Późnymwieczo-
remdałowięcosobieznaćzarównozmęczenie,jakiwyczerpanie
nerwowe.Niebezwpływunakondycjępsychofizycznąnapastni-
kamusiałtubyćtakżefaktobecnościsłużbmundurowych.Fedak
dokonałprzecieżzamachu,niemalocierającsiębrzuchemoplecy
posterunkowegoSkweresta–tegosamego,którypotrzechpierw-
-szychwystrzałachchwyciłgozagardłoiwrazzjeszczejednym
policjantemzdołałobezwładnić.Wkońcuniepomogłonapastni-
kowiito,żePiłsudskizająłmiejscewroguauta,poprawejstro-
nie.NaśrodkuusiadłzaśGrabowskiitoon,anieMarszałek,
stałsiędoskonałymcelem.
WeLwowie,azarazpotemwKrakowie,gdzie–jakdonosi-
łaprasa–prowadziłyśladyspisku,dokonanoaresztowań.Naile
jednakłączyłysięonezesprawąizosobązamachowca,anaile
byłyswoistąmanifestacjąpolskichsłużbipretekstemdoareszto-
waniaznajdującychsięoddłuższegoczasunajejcelownikupo-
dejrzanychodziałalnośćwywrotowąUkraińców,trudnoocenić.
Tojednakbyłypłotki.Natroposóbbezpośredniozamieszanych
worganizacjęzamachusłużbywpadłydopieropodkoniecroku.
WśródaresztowanychwtymwłaśnieczasieznalazłsięFranciszek
30
