Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KsiądzKardynałzawszeopowiada,żesłużbę
uJanaPawłaII–wówczasarcybiskupaWojtyły
wKrakowie–zacząłpraktyczniezdnianadzień…
Byłtorok1967.Kanclerzkuriizawołałmnie:„Arcybiskup
chceztobąrozmawiać”.Poszedłemisłyszę:
„Przyszedłbyśtudomnie,będzieszmipomagał”.Pytam:
„Odkiedy”?Aonnato:„Oddzisiaj”.„Notoprzyjdęjutro”
–odpowiedziałem…Izostałemznim39lat,bezżadnych
pisminominacji.12latwKrakowie,27wRzymie.
WojtyłabyłprofesoremKsiędzaKardynała…
Wykładałwseminarium„wstępdofilozofii”.Podczas
przerwwidzieliśmygowkaplicyzatopionego
wmodlitwie.Wstosunkudostudentówbyłradosny,
pogodnychociażbardzowymagający.Jakoprofesorbył
dobrzeprzygotowany,mówiłinteresująco,alejak
powiedziałemwcześniej,naprzerwachszedłdowkaplicy,
akiedyzniejwychodziłmieliśmywrażenie,żekogośtam
spotkał.PrzezcałeswojeżyciebyłzajętyPanemJezusem,
byłwciągłejkomuniizBogiem,zanurzony…
KsiądzKardynał,wchwiliwyboruWojtyły
napapieżastałnaPlacuśw.Piotra…
ByłemnaPlacuśw.Piotraprzylewejfontannie...Ukazał
siędymekbiały,czyli:jestpapież…Wyszedłnabalkon
bazylikikardynałFeliciiogłosił:
Habemus
Papam
…
Carolum...
–jeszczesłyszęwswoichuszach…
Ludzietenwybórprzyjęliznadzieją…Dziśpotylulatach