Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wtedyjeszczeniemiałapowodów,bywątpićwwier-
nośćGracjana.Caływolnyczasspędzalirazem,pracując
nadjegokolejnymipowieściami,chodzącnaromantyczne
kolacjelubkochającsięwzaciszujejprzytulnegomiesz-
kanka.DosiebieGracjanrzadkozapraszał,gdyżnie
potrafiłutrzymaćporządkuwwynajmowanejkawalerce.
Wszędziewalałysięksiążki,notatki,wydrukikolejnych
rozdziałówjegopowieści…Tenchaosnajwyraźniejmu
odpowiadał,ponieważsprzyjałpracytwórczej.
Sytuacjazaczęłasiępowolizmieniaćwiosnądwaty-
siącedziewiętnastegoroku.WtedyJowitaiGracjanprze-
stalibyćnierozłączni,aoncorazczęściejwymigiwałsię
odspotkań,twierdząc,żemusiodwiedzaćchorąbabcię.
Początkowodziewczynaniekwestionowałatego,zdając
sobiesprawę,jaktrudnamusibyćsytuacjastarszej,sa-
motniemieszkającejkobiety,któraniedomaga.Nicdziw-
nego,żemusiprosićopomocwnuka.Jednakkilkarazy
podczasspotkańzbabciąGracjanmiałwyłączonytelefon,
couznałazadziwne.Nawetprzemknęłojejwtedyprzez
myśl,żemożespotykasięzkimśinnym…
Oczywiścieniemiałażadnychdowodównaprawdzi-
wośćtejtezydodwudziestegoósmegogrudnia,gdy
przyłapałagonakłamstwie.Odtamtejporyzrobiłasię
nieufna.Onchybatowyczuwał,gdyżstarałsięzawszelką
cenęzatrzećzłewrażenie:znówmiałdlaniejczas,zapra-
szałnaromantycznekolacje,zabierałdokina…Imoże
Jowitaponownienabrałabydoniegozaufania,gdybynie
pewnawiadomośćodebrananaFacebooku.Skontakto-
8