Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dzieńpodniu
RozmowazFrédérikiemHermélem,
korespondentem„L’Équipe”wMadrycie
Codziennie,przezpięćlat,byłpanbliskoZidane’a.Jakitobyłczas?
Musiałyminąćdwalata,zanimnawiązaliśmyrelacje,apóźniej
nastałykolejnetrzylatapełnezaufaniaiszacunku.Tozaszczytmóc
przeżyćpewnąepokęwhistoriifutbolu.
Zacznijmyjednakodkońca:Zizouogłasza,żeodchodzi...
Chodziłomutopogłowieodpewnegoczasu.Jużodlipca2005roku
wiedział,żetobędziejegoostatnisezon.Powrótdoreprezentacji
imistrzostwaświatadałymumotywację,bygraćdobrze.Chciał
zdobyćjakiśtytułzRealemMadryt,bosukcesówbrakowałojuż
oddłuższegoczasu.Apóźniejsprawyułożyłysiętak,anieinaczej.
Mimożewstyczniubyłwewspaniałejformie,gradrużynynieuległa
poprawie.DodymisjipodałsięFlorentinoPérezczłowiek,któremu
Zizouzawszebyłwdzięczny,ponieważabysprowadzićgodoRealu,
dokonałolbrzymiegowysiłkufinansowego.Atmosferawklubie
znaczniesiępogorszyła.Tobyłydwamiesiącepełneniepokojuistąd
ogłoszeniezakończeniakariery.Postanowił,żezszacunkudlakibiców
zrobitowośrodkutreningowym.Chciałwdobrymstyluodejść
zklubu,wktórymspędziłostatnietapkariery.
Wrażeniakorespondenta?
ByłemnawszystkichkonferencjachprasowychZidane’a
odmomentujegoprzybyciadoMadrytu.Tapożegnalnabyłanajlepsza.
Nigdywcześniejtakdobrzeniemówił.Nigdytaksprawnienie
posługiwałsięjęzykiemhiszpańskim.
Ajakpantłumaczydecyzję?
Zrzuciłsobieciężarzserca,publiczniepodzieliłsiędecyzją,która