Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1
Wśnieguwylądowałplecak,azanimchłopiec.Wieczór.
Nahoryzonciejasność.Wykrojonyzszarościsurowypłat
nieba.Chłopiecwidziswójoddech.Metaloweogrodzenie
lśniodmrozu.Lśniteżbetonowymur.Zanimprostokąty
światła,jasneoknablokuzwielkiejpłyty.Szybkosię
podnosi,strzepujeśniegzkolan.Nazwojudrutu
kolczastegozawisłkocznumereminwentarza.Wszystko
tutajmaswójnumer,przemknęłomuprzezmyśl.
Rozglądasię,zarzucaplecaknaramię.Wplecakujest
koszulka,mydło,zapałki,nóżukradzionyzestołówki.
Wkieszenistaranniezłożonakartka,ananiejnazwa
miastależącegogdzieśnapółnocy.Musiiśćnapółnoc.
Tamgdzieśjestbrat.Przedewszystkimmusizdobyć
telefon,alboprzynajmniejmapę.Nie.Przedewszystkim
powinienściągnąćkoczogrodzenia,inaczejgoznajdą.
Noimróz.Wżyciuniebyłomutakzimno.Musimiećkoc,
żebyniezamarznąć.
Szarpiemateriałem,alekolcedrututylkocoraz
bardziejwbijająsięmiędzywłókna.Nicztego.Gdzieś
zoddalidobiegaszczekaniepsa.Robimusięciemno
przedoczami.Zostawiakociruszabiegiem.Znikawśród
drzew.Ręcemapodrapane,wjednymmiejscurozciętą