Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Michalinapoczekała,odejdziekilkakroków,apotemchwyciła
Kamilępodramię.
Robertteżprzyjedziepowiedziałaznaczącymtonem.
Okej.
Itymrazemmamiećjakąśniespodziankę!
Kolejnądziunię?Teżminiespodzianka.
Tymrazemtoponoćcośpoważnego.
Naprawdę?Ktotakmówi?
SłyszałamodSzpili.
ASzpilatowieod...?Azresztą!Pocomitoopowiadasz?
Chciałamciętylkouprzedzić.
Kamilaroześmiałasiękrótko.
Michasia,tobyłojużtylelattemu,żesamaledwopamiętam!
Jamammęża,dwójkędzieci.
Chciałamciętylkouprzedzić,żetymrazemtocośpoważnego.
Podobno.Amężatowiesz,zawszemożnazmienić,kochana.
Kamilażartobliwieuderzyławramię.
Noco!Jaswojegozmieniłamijestembardzo,bardzo
zadowolona!
Tak?Anakogogozmieniłaś?
Napoczuciewolności!Aniemaniccenniejszegoniżwolność!
Michalinaodgięłasiędotyłuikrzyknęłazgłębigardła,rozkładając
szerokoramiona,jakMelGibsonwBraveheart:Freedom!
Piłaśjużdzisiaj?
Onie!Czekałamnaciebie,laska.
ZestodoływyłoniłsięArek.Zoddalizamachałkluczami.
PopatrzysznaIgnasia?KamilazapytałaMichalinę.Mysięraz-
dwarozpakujemy.