Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
bagnetami,bonacywiliszkodaimbędzienawetkul.Jaznam
czerwonąhołotę…
Włodarkiewiczpokiwałgłowązezrozumieniem,wstał,położył
rękęnaramieniuporucznikaizdecydowanymgłosemrzekł:
Zatemczasnagli,wdrogę!Zbierajżołnierzy!
___
___
__
Pokrótkiejodprawie,którąprowadziłmajorWłodarkiewicz,cała
dywizjaruszyławstronęMałopolskiWschodniej,wciskającsię
strategiczniewklinStryjuiDniestru.Poprzybyciunamiejsce,które
określanowraportachjakoprzedmurzerumuńskie,okazałosię,żebył
topowszechnyplanpolegającynazgromadzeniuwszystkich
pozostałychpolskichsiłzbrojnychwjednymmiejscu.Stworzony
zostałswoistybastion,doktóregośpieszyłyterazresztkirozbitych
oddziałów.WPileckiego,gdyujrzałsiłęrozproszonychdywizji,
zgromadzonąbrońiamunicjęorazwielkąliczbęoficerów,wstąpił
nowyduch.
No,ułani!mówiłdoswegooddziału.Tutajbędzienowa
obronaCzęstochowy!Łatwosięniedamy.Możetudoczekamy
interwencjiFrancjiiAnglii,niemuszącfugowaćdoRumunii.
Niestety,optymizmPileckiegozostałnazajutrzzgaszony.Krótko
poprzeformowaniuizliczeniuwojskprzyszłazeSztabuGłównego
telefonogrameminformacja,żewichstronęsuniejużsowiecka
DwunastaArmia,któraokupowałapołudniePolski.Możeniekażdy
żołnierzotymwiedział,leczoficerowiedobrzeznaliprawdębyła
tonajlepiejwyposażonainajsilniejszaarmiasowieckichsiłzbrojnych,
ichżelaznapięść.Służyliwniejzawodowiżołnierze,awchodzące
wjejskładjednostkipiechotyspecjalnieszkolononastepachKaukazu
dowalkipodjazdowej.