Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstępdopolskiegowydania
sóbpominąćzapiskówżołnierzy.Czytająckolejneznichmożnasiępokusić
Jednymznajciekawszychźródełhistorycznychniewątpliwiepamiętniki,
coprowadzidoprostegowniosku,żebadająchistorięwojskowości,niespo-
ostworzenieobrazuepoki,zbudowanegonabaziewspomnieńjegouczestni-
ków,którzywszakbyliniejednokrotniewcentrumwydarzeń,ajużzcałąpew-
nościąmoglirozmawiaćztymi,którzyuwidzielijenawłasneoczy”
.
Wepocenapoleońskiejpowstałomnóstworelacji,stworzonychprzezwoj-
skowych,będącychnajczęściejoficerami,aleczęśćznichzaczynałajakopod-
oficerowie,anawetżołnierze.Spoglądalioninawojnyzeswojejperspektywy,
któradrastycznieróżniłasięodpunktuwidzeniauwielkichtegoświata”
,czy
historyków,rekonstruującychwydarzenia,pewienczaspotym,gdymiały
miejsce1.Zcałąpewnościątegorodzajuźródłojestniezwyklezajmująceinosi
bardzoosobistycharakter.Woparciuoniemożnasiępokusićostworzenie
dzieła,którepokażewojnęoczamijejuczestników,podobniejakzrobiłto
P.Austin,wtrylogiiokampanii1812roku2.Byćmożenawetwzorowałsięna
dzieleMorvana,tyletylko,żewniecomniejszejskali.
Badaniehistoriipoprzezpryzmatpamiętnikówniesiejednakzesobątakie
ryzyko,żeautorzabardzozawierzyopisomswoichbohaterów,którzy
wogromnejczęścispisywaliswojewspomnieniapolatach,aczasemnawetnie
robilitegobezpośrednio,leczichpotomkowie.Wdodatkuźródłapamiętni-
karskienajmniejobiektywnymrodzajemspuściznyitrzebadonichpodcho-
dzićzogromnąostrożnością.
PoprzeczytaniupierwszejczęściIItomudziełaMorvana,możnazadaćso-
biepytanie,ujaktosiędziało,żearmiafrancuska,odnosiławtejepocetyle
sukcesów?”
.Autor,któryprzedstawiadziejewojennapoleońskichzperspekty-
wyżołnierza,malujeprzednaszymioczamitakponuryobraz,żepowyższepy-
taniezcałąpewnościąprzychodzidogłowywiększościczytelników.Otona-
1Zwroturekonstrukcja”wodniesieniudowydarzeńhistorycznychzpewnościąpowodujelekkie
drgawkiuzwolennikówszkołyJ.Topolskiego.Niewdającsięwzbędnedywagacjęchcętylkozazna-
czyć,żedonichnienależę,leczużywamtegozwrotuzpełnąświadomością.
2P.Austin,1812,t.I-III,Warszawa2002-2005.Wprzypadkutegodziełaefektjestjednaknienajlep-
szy,gdyżobrazjestpozbawionyostrościizabardzoskupiasięnaodczuciachuczestników,pomijając
zupełnieogólnyopisdziałań,przezconiezmiernietrudnozorientowaćsięwprzebieguwydarzeń.
Dodatkowąwadąjestniezwyklepowierzchownakrytyka,albowiemautorwogromnejmierzepokła-
dabezkrytycznąwiaręwsłowapamiętnikarzy.