Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
odstulecitkwiłwswejniewyobrażalnejciemnocie.
Własnymirękamimłóciłzboże,swojedzieci
leczył,wkładającjedopieca,akiedynastałgłód,zjadał
je.
Towłaśniezziemi,którakarmiłajedyniewybranych,
zwłasnoręczniewykopanychziemianekprzybywali
domiastgłodnipracychłopiopustychżołądkach,aby
czasswegożyciazamienićnagarnczekciepłejbreiikilka
kopiejekchowanychwkryjówkach,liczącnalepszeżycie,
jakiśdachnadgłowąijakąkolwiek,alelepsząprzyszłość.
Zbezmyślnegozwierzęcia,jakimgouczyniono,wciąż
wielewnimzostało,aleterazzwałsięrobotnikiem.
Wzasięgujegopotrzebbyłotylkoprzetrwanie.
Wcałkowitymzapomnieniuiignorancjikontynuowały
życiemilionybiednych,wyzyskiwanychiwzgardzonych
ludzi.Ludziurodzonychwnędzyiwnędzyumierających,
pracującychwnieludzkichwarunkachwprymitywnych
fabrykach,przywyrębielasów,whutachikopalniach,
naroliwypracowującogromnezyskibankierom,
fabrykantomikościołowi.
Stagnacja,wjakiejtkwiłaRosja,sprawiła,żepaństwo
gniłoodśrodka.Corazwiększesymptomyzgnilizny
dostrzegalnebyłykażdegoroku,apokażdejkosztownej
wojniejeszczewyraźniej,choćstaranosięzachować
pozorybogactwairównowagi,abywopiniiświata
zachodniegoniestracićnawartości.Elegancka,wyniosła
izamożnaburżuazjabyłajedyniefasadą,podktórąidla
którejwniewolniczymsystemieharowałymiliony.Był
tokraj,wktórymtakwielupracowałodlatakniewielu
zatakniewiele.Pięknopałaców,wydobywającasięzza
okienmuzyka,sztukagoszczącawgaleriach,mit
opotędzezasłaniałypojawiającesięzcorazwiększąsiłą
problemyspołeczne.Wiluzjidobrobytułudzonosię,
żetakasytuacjabędzieniezmiennainiktniezastanawiał
się–chowającproblemypoddywanilekceważąc
ujawniającesiępunktyzapalnespołecznego
niezadowolenia–żejużniebawemdojśćmożedozagłady
systemu,któregoodejścieniebędziebezbolesne.
Zaokazałymiogrodami,pałacamibiegłożycie