Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rodzinaznaczyładlaniejbliskośćisolidarność,onazaś
czułasięsamotnaiwyizolowana.
Itobezpowodu.RodzinaReynaudówbyłaliczna,
awiększośćjejczłonkówmieszkaławNowymOrleanie.
Dwajbraciamężamieszkaliwrodzinnejposiadłościnad
jezioremPontchartrain.Tegowieczorumielitambyć
obecniwzwiązkuzjejimprezącharytatywną.
Gwiazdysportu,celebryciipolitycyzbiorąsię,
bywyrazićswojepoparciedlanajnowszejkwestyFiony.
Powietrzewypełnigwarrozmów.Sądząc
zdotychczasowychdoświadczeń,udajejsięzebrać
niezbędnąsumę,byotworzyćschroniskodlazwierząt.
Przycupnęłanawiktoriańskiejtapicerowanejławie
stojącejwnogachłóżkazbaldachimem,słuchając
przyszłejszwagierki,którapaplałaowinach,likierach
iinnychnapitkach.
Wciążprzebywającmyślamiwprzeszłości,gdy
doszaleństwazakochałasięwHenrim,ostrożnie
wciągałapończochę.Henriuwodziłjątaknieubłaganie,
ażuwierzyławjegozapewnienia,żeuwielbiajejumysł
taksamojakciało.Jejciało.
Drżącymirękamipodciągnęłapończochęnaudzie.
Niewolnojejmyślećoczasie,zanimichmałżeństwo
dopadłkryzys.Henrizostałzniątylkozpowodustanu
jejzdrowia.Szanowałato,nawetjeśliutratajego
miłościtakjązabolała.Niemogłajednakzaakceptować
niczegomniejniższczereuczucie.
Coznaczyło,żemusizachowaćswójsekretdlasiebie.
Poprawiłazmarszczkęnapończoszeikontynuowała
rozmowęzAdelaide.
–Jestemciogromniewdzięcznazapomocprzy