Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tużzakomisarzem.Ilegitymacjęsłużbową!
Niezwalniając,Wiktorpodałmukartęprzypominającą
dowódosobisty,apotemodpiąłfuterałzbronią.
Służbowyglockniebyłmujużpotrzebny.Liczyłosięto,
żewkomórcemiałzdjęciamonety,którastanowiła
jedynyśladpozostawionyprzezmordercę.
PochwilizostawiłEdmundawtyle.Przypuszczał,
żepotym,cozamierzazrobić,jużnigdywięcejgonie
zobaczy.Chybażenasalisądowej.
4
Łysiejącymężczyznazzakolamiobserwował
wydarzenianaantenieNSI.Siedziałwwysłużonymfotelu,
którypamiętałjeszczeczasy,gdynaczarno-białym
ekraniewnajlepszeperorowałGomułka.
Mężczyznawymieniłobicieidrogimpreparatem
smarowałdrewnianepodłokietniki,aleniemógłnic
poradzićnato,żesiedziskozapadłosiępolewejstronie.
Zawszesiedziałprzechylony,agdykiedyśpróbował
tozmienić,rozbolałgokręgosłup.Pozatymitak
nieświadomiewracałdopoprzedniejpozycji.
Przyzwyczajeniebyłoczymświęcejniżdrugąnaturą.
Wyłączyłtelewizoriwstałzfotela.
Byłwdomusam.Niepamiętał,kiedyostatnioktoś
uniegogościł.
Podszedłdostaregokomputeraiopadłciężko
nakrzesło,opierającsięobiurko.Pecetpotrzebował
chwilinauruchomienie.Staryczłowiekprzejrzałkilka
portaliinformacyjnych,nieodnajdująctego,
cogointeresowało.
Wstałzkrzesłaipodszedłdokomodystojącejprzy
oknie.Otworzyłgórnąszufladę,apotemomiótłwzrokiem
wszystkiegreckienumizmaty,któresięwniej
znajdowały.
Byłoichsiedemdziesiątjeden.Pojednymzakażdyrok.
5