Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
DTraktatyoetyceniemogąbyćtylkowyrozumowane,na
logicetylkooparte.Chcącwpłynąćnapostępkiludzi,należy
poruszyćichserca,ichprzekonaniamoralne,ategonigdynie
dokonaszprzezrozumowanie.
WŁADYSŁAWBIEGAŃSKI:DMyśliiaforyzmyoetyce
lekarskiej”
Odautora
TesłowaWładysławaBiegańskiego,użytejakomottodowstępudo
pierwszegowydaniapodręcznika,choćwzasadzieniestraciłyswejak-
tualności,nieoddająobecniecałejistotywiedzy,którąnależyprzekazy-
waćstudentommedycynyczymłodymlekarzomwramachprzedmiotu
etykalekarskalubbioetyka.Wprawdziepacjentwciążoczekujeodswe-
golekarzaempatii,życzliwości,troskiidobregoprzygotowaniazawo-
dowego,jednakcharaktermedycynywspółczesnejodbiegabardzood
obrazudziewiętnastowiecznegolekarzaodwszystkiego,jakimbyłle-
karzwczasachBiegańskiego.Współczesnamedycynaujmowanajest
wprzepisyprawneidzielonanacorazwęższespecjalności.Sprawiato,
żezjednejstronywymaganiastawianelekarzowizzawodowego
punktuwidzeniacorazwiększe,aumiejętnościcorazdoskonalsze,jed-
nakzdrugiejstronylekarztracicharyzmęczłowiekaopiekującegosię
pacjentemjakoosobą.Zawódlekarzastajesięcorazbardziejpodobny
doinnychzawodów,wktórychmiejscetroskiopacjentaiotoczeniago
wszechstronnąpomocąiopiekązastępujetroskaospełnieniewarun-
kówumowyiwykonywanieczynnościdiagnostycznychczyleczniczych
wtakisposób,abynienarazićsięnaodpowiedzialnośćprawną.
Tooczywiścierzutujenacharakterpodręcznikaetyki,wktórym
corazczęściejnakazymoralneuzupełniane,aniekiedywręczzastępo-
waneprzezodpowiednieprzepisyprawne.Wprawdziepodstawowe
zagadnieniaetykilekarskiejzachowałyswójtradycyjnycharakter,jed-
nakprzycharakterystycznymdlawspółczesnościszybkimpostępie
wnaukachmedycznychpojawiająsięproblemynowe,którewymagają
nowegospojrzenia,aniekiedyrewizjidotądobowiązującychzasad.Od
czasupierwszegowydaniapodręcznika,mimożeupłynęłozaledwie
osiemlat,uległyzmianomlubuzupełnieniomprawiewszystkiekrajowe
przepisyprawne.Wmniejszymstopniudotyczytodokumentówmię-
dzynarodowych.Wdyskusjachświatopoglądowychipolitycznychpoja-
V